2004.07.30 04:02:08 :: link :: komentarz (5)

Znów pojawiają się te same sny.
Zwiastują niby szczęście i dobre czasy.
Ciekawe przecież ja w ogóle nie mam szczęścia a gdzie tu mowa o dobrych czasach.

Jestem przewrażliwiona, a zarazem naiwna..
Znów uwierzyłam..
A to znów były słowa puszczone na wiatr..
Nie lubię, no nie lubię jak się puszcza słowa na wiatr..
Skoro ja przynajmniej staram się być słowna i dotrzymuje słowa, to dlaczego inni tego nie doceniają ?
Czyżby złudna nadzieja ?
Być może lepszym sposobem będzie oddalenie się o pewnych osób ?

Zbyt wiele pytań..
Znów powtarzające się słowo Dlaczego ..?

Ja poczekam, ja pomilczę..
Potrafię..
Poczekam na Twój/Wasz ruch..

Koniec :>

PS. Żeby nie było niedomówień, że ktoś czegoś nie wiedział.. W sobotę jest spotkanie.. Co ? Jak ? Gdzie ? Hm.. Pytania na gg :]



To, co wiecznie zawodzi, wiecznie też jest przedmiotem nadziei..





wszystkie notki | ostatnie 20 | ostatni miesišc