Wpis który komentujesz: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wyobrażenia? Znowu natchnionam przez Trust :,0) W ogóle zauważyłam, że często jakoś te swoje trzy grosiki wtrącam. Wybaczcie :,0) Zdarzyło mi się kiedyś być bywalcem pewnego miejsca w internecie. Grupka ludzi często rozmawiających ze sobą. W końcu postanowiliśmy zrobić mały zlocik. Był rok 2000, długi, majowy weekend, Ustroń. Ludzie z wielu miejsc kraju. Siedzieliśmy pokaźną grupą w knajpce i czekaliśmy na ostatnią dobijającą osobę. Zaczęła mi machać już z daleka. Nigdy wcześniej się nie widziałyśmy. Rzuciła się na mnie z uściskiem i słowami: "moja Renia kochana, moja ..... (tutaj nick, nie mój,0)". Ależ Irenko, ja nie jestem .... :,0) Heh... dlaczego myślała, że ja to jestem ona? :,0) Ta "ona", to całkowite moje przeciwieństwo. Mała, drobna, czarna. Ale nie tylko fizycznie. Dość, że powiem, że ich znajomość się urwała, nasza przetrwała do dzisiaj. Może to tak jest, że cos jednak jest w tym wyobrażaniu sobie, jeśli jest inaczej, to może i wszystko jest inaczej? Oj, coś dzisiaj gmatwam proste sprawy. Chodzi mi o to, że czasem... Boże, o co mi chodziło? :DDDDDDD -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nanaki | 2002.09.17 23:54:30 Najlepiej jezeli da sie puscic wszystkie wyobrazenia w momencie spotkania. Wtedy to se mozna ywobrazac co sie chce :) trust | 2002.09.17 11:25:25 E tam, uwazam, ze milo jest sobie kogos wyobrazac, nie wolno tylko puscic wodzy wyobrazni, bo wtedy rozczarowanie... milczekbunny | 2002.09.17 02:22:58 mnie uczono, ze nie ma roznicy pomiedzy snem i rzeczywistoscia; wszystko co odbieramy jest iluzja, matriksem.. nasze wyobrazenia zwykle powstaja na bazie pragnien i lekow czyli niewiele maja wspolnego z rzeczywistoscia; zasadniczo wyznaje zasade, ze lepiej sie poznac osobiscie zanim zbudujemy sobie o kims wyobrazenia, albo nie poznawac sie nigdy zielonooka | 2002.09.16 22:04:50 skrecilam se chyba noge:( boli kostka jak nigdy:((( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu zaraz sie porycze:((( buuuuuuu wogole to pozdro irish coffe:PP mama przynies cappusino:P buahhaaaa marzyciel | 2002.09.16 19:25:04 jak milo :) marzyciel | 2002.09.16 19:25:03 jak milo :) |