Wpis który komentujesz: | jeszcze jedno, ale chcialem to wkleic oddzielnie, taka obserwacja z metapoziomu. to co najbardziej chcialbym od tego loga, to nauczyc sie zlewac. zblizac sie do zen. dzis kurcze dostalem jakies komentarze i jak tylko zobaczylem, ze sa, poczulem niezwykle napiecie. zwyczajnie sie balem. to nie jest zen. nie chce tego przywiazania do opinii. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
java | 2005.03.16 06:59:37 ain to co człowiek pisze ja=est dla niego poezją w wielu przypadkach. Choc przez chwile może poczuć, że z liter i on może złożyć coś wartościowego. Czemu to odbierasz? Egoista:/ kuposz | 2005.03.11 09:02:39 jaram tyle, ze juz widze na zielono... taki ze mnie ziom. troche mnie bawi, ze sie tak zaciekle bronisz, a wlasciwie to nie wiem, czy jest przed czym. ainyvetigre | 2005.03.11 01:33:43 Kiri... do "ziomali" takie wywody nie trafiaja ;-) Moga nawet przyznac racje, zeby troche pociagnac trolling. ;-) Zablokowalem Cie kuposz, bo nie podoba mi sie Twoj nick i Twoje bezkrytyczne podejscie do samego siebie, plusq imputowanie mi, ze sie rozczulam nad kilkoma napisanymi pod wplywem chwili slowami, ze urasta to w moich oczach do rangi poezji przez duze P... Mylisz sie, wlasnie to miedzy innymi miala wyrazac stopka. To tyle z mojej strony na tym logu. Over&out. kuposz | 2005.03.11 01:02:53 poczulem sie troche jak dziecko ktoremu cos tlumaczy karcaco pani nauczycielka. szacunek, no spoko, jest wazny. (a kolko rozancowe moze i ma byc okragle.) jesli log jest otwarty to czuje sie zaproszony do komentarza. ja wlasnie chcialbym sie posprzeczac, zeby zobaczyc, ze przeciez chyba nie mam racji. i dobrze ci idzie, w gruncie rzeczy strasznie sie z toba zgadzam. ale jestem ciekaw, czy daloby sie mowic o nich mniej napinajac. kiri | 2005.03.11 00:09:33 nie ma określonych przepisów, jakim miejscem jest log i do czego słuźy. są za to pewne granice moralno-etyczne których przekraczać się nie powinno. i to wcale nie są jakieś pozory czy nieszczerość - których to tak bardzo pragniesz uniknąć w pisaniu nloga, to po prostu szacunek dla drugiego człowieka, a ten szacunek jest rzeczą naturalną i szczerą w przypadku człowieka dobrego/mądrego/kulturalnego. kuposz | 2005.03.10 23:08:34 sweet: to pytanie do mnie? ps. ej sliczne zdjecie. kuposz | 2005.03.10 23:05:37 tygrys ktorego reszty nika nie umiem wymowic: e tam,szambo to chyba nie bylo cyniczne... raczej odebralem je jako twoje bardzo wewnetrzne. i zreszta w porzadku, brutalnie dotknalem chyba bardzo osobistej rozmowy. zastanawiam sie, czy log jako publiczne badz co badz miejsce jest odpowiedni do takich rozmow, jesli nie chcesz byc dotykanym w ten sposob. a samoocena to.. hm, stracilem wejsciowke do twojego loga. to chyba o czyms mowi. kuposz | 2005.03.10 22:58:12 kiri: to chyba nie chodzi o sprowadzanie tresci do banalu. rozumiem, ze dla ich autorow ich tresci sa wazne. chce to uszanowac. ale nie zgadzac sie ze wszystkim, nie glaskac, nie pieprzyc slodyczy. wlasciwie to takie zarzewie. chce byc tu szczery. moze dlatego, ze wydaje mi sie,ze ukulturalnienie odbiera mi troche tej szczerosci w zyciu. probuje sie przekonac, na ile mozna byc szczerym. gdzie jest linia tolerancji. nie chodzi o trywializowanie samo w sobie ani sprawianie przykrosci. eksperymentuje. nie wiem po co mieszac do tego oryginalnosc, to takie osobiste zaangazowanie? ainyvetigre | 2005.03.10 22:30:48 PLONK to nie kwestia samooceny. Jak juz napisalem - lubie z siebie samego zartowac. PLONK to jedynie przejaw mojej asertywnosci wobec ludzi, ktorych zdanie wystarczy mi uslyszec tylko raz. ;-) Przepraszam za to szambo, bylo to troche zbyt cyniczne niz w zamierzeniach. Ot, zly dzien i zapienil mnie "o fuck" w stosunku do mojej rozmowy z moja Milady... Rozwijaj nloga, na pewno nikomu to nie zaszkodzi. To Ty jestes autorem, audiencja, jezeli bedzie chocby w liczbie jednego widza - jest zawsze warta tworzenia. Pozdrawiam :-) kiri | 2005.03.10 21:26:35 może dlatego że na siłę chcesz być oryginalny, porównujesz swoje nlogowe dzieło do innych, których treść sprowadzasz do banału. a właściwie to też jest to szablonowe i banalne. z drugiej strony tworzysz, myślisz, analizujesz, chcesz wyrazić siebie, swoje opinie, sądy - i dobrze - do tego właśnie nlog służy :) sweet_taste | 2005.03.10 20:55:45 a mnie jakoś ciekawi... ciekawi mnie dlaczego "płytki jak wyschnięte szambo"; jakoś tak się stało że zadaję to pytanie z czystej ciekawości... proszę o odp :) bo chciałabym żeby była inna niż mi się zdawało po pierwszym przeczytaniu... kuposz | 2005.03.10 20:26:37 kurde, no analize dostalem. moze troche trafionej. a troche zaprojektowanej. przeciwprzeniesienie? i chlopak uwaza, ze jestem plytki. i niech uwaza... chce sie troche przestroic w taka percepcje. ps. szkoda, ze stracilem dostep. komus tu bardziej doskwiera samoocena... ainyvetigre | 2005.03.10 20:01:39 Cyt: "o fuck" - sorry, jednak jestes plytki i to jak wyschniete szambo. PLONK ainyvetigre | 2005.03.10 19:36:01 Co nie zmienia faktu, ze w dzisiejszym chorym spoleczenstwie, w ktorym kazdy wlazi po martwych plecach blizniego o kilka centymetrow wyzej w pietrzacym sie klebie zwlok - umiejetnosc znajdowania w sobie sily do walki z ta polaczkowatoscia jest wazna... Postaraj sie ja okielznac i uczlowieczyc, to duzo Ci da :-) ainyvetigre | 2005.03.10 19:34:02 Nie napisze, ze jestes pusty, bo nie jestes. Nie napisze, ze znasz droge, bo jej nie znasz. Tylko jakos mam wrazenie, ze w Twoich slowach przebrzmiewa brak pokory... samokrytycyzmu. Odnosze wrazenie, ze probujesz wyzbyc sie tutaj wlasnego narcyzmu i wrocic na lono spoleczenstwa, ktore w imie wlasnych zalet odrzuciles. |