Wpis który komentujesz: | takie małe coś: cześć nazywam sie Fredzia lubię gołe nogi mojego pana obgryzać włączę traktor i znów przewrócę motyla |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tintin | 2006.08.24 16:39:59 wcale ten kotek nie jest taki zly koszenila | 2005.07.15 10:39:20 DOBRA cornishon | 2005.07.14 23:27:05 no jesttrawka w postaci nasionek kopsne ci na 5.08;] koszenila | 2005.07.14 08:51:36 Ona: trikolorka, tylko kotki płci ż mają takie umaszczenie...poza tym pod ogonem...mhmmm...kotka jak nic! Tak z innej bajki to na Terpentynie już pisałam o znajomej co ma 300 kotów i ze 20 przeszło z moich rąk do adopcji :D Corniszonku: macie taką trawkę w sklepie? lub nasionka? Tymon | 2005.07.14 08:32:43 Chyna: Eksjuzemła, ale z tym chińskim to nie ja zaczęłam tylko ktoś inny;) cornishon | 2005.07.14 08:29:16 moj kocur zeżarł wszystko co się dało;] nawet moje kochane bagniaki ale wiesz to uczy cierpliwosci;]a poza tym juz sie znudzil kwiatkami i teraz zabiera sie za tapete;] no a w sklepach jest dostepna wlasnie trawa dla kota ktora jest potrzebna niekiedy w procesie odklaczania(zalegajace klebki siersci w zoladku) bo pomaga w TRAWIEniu:) no i jakbys czegos nie wiedziala albo chcialabys sie podzielic radoscia z posiadania kocurka to masz 5 tys.forow kocich gdzie mozna sie czegos nowego dowiedziec i wyplakac zale;] chynaa | 2005.07.13 21:39:27 ciastko: ;D Tymon: Co się ludzie na to chińskie tak rzucili?... Że be? A chińskie żarcie? Tyle go w amełykańskich selialach? Tymon | 2005.07.13 16:06:33 Róże może żreć. Mszycom nie szkodzą, to kotom chyba też nie. Chyba, że to chińska róża, a wiadomo, że ffffffffszystko, co chińskie to albo brzydkie, al;bo szkodzi. A właśnie, Fredzia to chłopiec czy dziewczynka? ciastko | 2005.07.13 14:59:54 objadł czy objadła?? jak nie wiesz na sto % to do miski nasyp żarcia i podstaw pod pysk. jak wzięła to -ONA a jak wziął to -ON. :-) koszenila | 2005.07.12 15:23:49 dobra dracenę już wyniosłam zaraz się bluszczami zajmę, róże mi objadł :( i w ogóle dobrze ze śpi ;) Tymon | 2005.07.12 13:08:38 Ten łysy to sfinks i wbrew nazwie nie pochodzi z Egiptu tylko z Ameryki Płn. Wygląd ma wyjątkowo paskudny: łysy. pomarszczony uszy jak u nietoperza, natomiast jest wyjątkowo przymilny i łasy na pieszczoty. Nawet ja, wyjątkowa kociara, nie wyobrażam sobie, żebym miała pogłaskać takie coś. Tymon | 2005.07.12 13:02:44 Wszystkie koty chętnie jedzą zwykłą trawę. Ponoć dobrze to im robi na trawienie. Są rośliny, które są niebezpieczne dla kotów: diffenbachia, bluszcz, filodendron, kaladium, laur, poinsecja (gwiazda betlejemska) - zawierają biały, trujący sok. W sklepach można kupić pojemniczki ze specjalną trawą dla kotów (to się chyba nazywa kocimiętka), ale nie wszystkie koty to lubią, moje wolą zwykłą trawę. koszenila | 2005.07.12 07:40:50 a ten z Chin to taki łysy? blech szkoda że cię Hollow nie ma bo ja już nie mam siły- teraz dopiero daje czadu!!!! Cornishon:a żebyś wiedziała, pyt techniczne: jakie kwiaty jedzą koty? Kicia "mamina namiętnie żarła asparagus, co ja mam dawać mojemu???? cornishon | 2005.07.11 23:56:24 ale kozaczek;]slicznotka pelna geba:)super kolorki jak maly rysiek wyglada;] no to widzisz aga wykrakalam ci kota;) h. | 2005.07.11 23:36:13 Fredzia jest po prostu boska! Kociak ma w sobie tyle energii i do tego niesamowicie jest kochany :) I jest przepiękna! Mnie ta mordka łobuziaka urzekła :D chynaa | 2005.07.11 22:50:40 Najbrzydsze koty? Cóż... Najbrzydszy kot z Chin... ;D. I ja nie mówię, że Fredzia jest brzydka! Nie! Nie o to chodzi.. ;) Miłego weekendu miodowego. =) koszenila | 2005.07.11 21:16:58 a ja lubię najbrzydsze koty na świecie ten JEST taki brzydal ze aż piękny :) kociara jestem to wiem! kto chce kota? moja znajoma ma 300 i oddałam do adopcji już ze 20.... a moja pierwsza kotka ma dokładnie 13, 5 roku, mieszka z rodzicielami i Fredzia go odwiedzi w next weekend (bo my wyjeżdzamy na tydzień miodowy z Igrekowskim) chyna | 2005.07.11 20:41:36 Nieee, nieee, kochana, nieeee. Widzę tego kota. Nieee. Ja się na tym znam. Przerąbane macie. Przerąbane! Oczy ma jak skrzyżowanie węża i frankenstaina. Przerąbane!!! ;D PS. Ja mam 6 kotów i sukopsa. I wiem, wiem, wiem, co mówię. nie_majaca_wstydu | 2005.07.11 19:54:10 Ja mam kotkę "Miciusia" się nazywa, w dowodzie ma Miciosława :) a ona ma małego kotka własnie :) jak_zabic_szeryfa | 2005.07.11 18:45:58 zaczynałem od rybki..teraz mam trzy koty(jeden niekompletny),psa ,szczura, i stado karpi..srodkowe zdjecie mistrz;) koszenila | 2005.07.11 13:11:15 taaak!!! ale 6 kotów w barszcz? mam pierwszego w domu rodzinnym..... a_jacek_powiedzial | 2005.07.11 10:51:13 Ostrzegam! Zaczyna się niewinnie od jednego ślicnego kotecka. Potem człowiek wpada po uszy i ani się spostrzeże, a ma już całe stado :) Pocieszające w takiej sytuacji jest jedynie to, że stado jest fajniejsze od jednego kota :) |