Wpis który komentujesz: | Dzielę się pomysłem, ponieważ to co zrobiłem niesamowicie na mnie podziałało... Wszyscy możecie skorzystać z odrobiny... spokoju!!! Podążając za prostą radą, którą przeczytałem w gazecie, znalazłem wewnętrzny spokój... "Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny, to dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś." Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i nie skończyłem... i zanim wyszedłem z domu dzisiaj rano skończyłem butelkę czerwonego wina, butelkę białego, Baileys'a, Kahlua i Wild Turkey, Prozac'a, trochę valium, niedopalonego jointa, resztę tortu serowego i pudełko czekoladek. Nie macie pojęcia, jak zajefajnie się czułem... :-) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
chynaa | 2005.07.23 11:25:18 =`D epi | 2005.07.22 19:17:21 hahahahaha....Ciastek jak mawia wiadomo kto Pjonteczka! ciastko | 2005.07.22 13:06:48 :) kiri | 2005.07.22 13:00:48 to ja lece koczyc! :D ciastko | 2005.07.22 12:37:24 :-) niestety, to nie jest mój tekst więc nie moje doświadczenie. ale pomysły przedni, przeeeeeedni... lee | 2005.07.22 12:30:32 :) genialne i takie proste No i dobrze, że nie miałeś więcej niedokończonych pudełek z czekoladkami. |