ide_przeskakujac_pagorki
komentarze
Wpis który komentujesz:

zespół


tak, faktem jest, że rozmawiamy z sobą palcami ustami i nocami, jak dzwonią, zwykle jesteśmy razem, jak spotykają "o czesc" też jesteśmy razem - wielu ludzi ją przeraża i na wszelkie możliwe wyjścia ciagnie mnie za uszy
szumimy razem w morzu komunikatów od 4 x 365 dni raz 6 od pewnego osobliwego pociągu gliwice-opole, wielu mówi WY wy wy
ciekawe?

ostatnio gramy w zespole 'my - oni' w sumie nie wiem gdzie zaczynam się ja gdy przebywamy razem, granice wraz z poznaniem rozpadły się, łączy nas wszystko oprócz namiętności iiii co?

ostatnio w parku położyliśmy sie na resztkach trawy i przykryliśmy liściami a ludzie przechodzili i przechodzili i przechodzili no i co?

przyszedł on powiedział, że tak być niemoże i że to nie jest normalne, wniósł swoje poukładanie w nasz bałagan, zaczął mnie czyścić zamiatać czesać |nie ma miejsca na gry zespołowe trzeba się kurwa jasno określić wobec społeczeństwa, trzeba powiedzieć kochamy się, nie kochamy, przyjaźnimy nie przyjaźnimy
trzeba się trzymać za ręce jak na smyczy a ja tylko patrzyłem jak Twoje oczy gasły kurwa!!! no i co?

być może że i we mnie narosło pragnienie domówienia, a słowa jego tylko pogłębiły ryse, ale co? mamy wykrzyczeć tak będziemy ze sobą JAK INNI albo ZMIENIĆ ŚCIEŻKI, kurwa no i co? wiem, że się do mnie nie odezwiesz zanim nie znajde lekarstwa na wszystko


IPP
(miałem się podpisywać - proszę)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Julka | 2006.04.05 02:43:23
Górnik Zabrze- odwieczni nacjonaliści :)))

rida | 2005.10.26 16:58:55
wiesz jacy są ludzie, olej ich, nie rób niczego tylko dlatego, że tak dyktują, tak jest wam dobrze i niech tak zostanie, ludzie są głupi, wszystko muszą mieć nazwane, obłożone w ramki pojęć, określeń, muszą mieć jasne odpowiedzi, by móc to przekazywać dalej i by umieć odpowiednio się do tego odnieść, powtarzam olej!, rób po swojemu, jak zechcecie coś zmienić lub skonkretyzować, to sami najlepiej będziecie to wiedzieć, a jeśli chce to tylko jedna ze stron, to niech powie drugiej czego chce chyba jakoś tak, nie wiem

niewazneee | 2005.10.25 20:17:07

Hm :) w takim razie to zależy. Zgadzam się, że momentami jest lepiej być samemu ale... wydaje mi się, że to tylko momentami.
Bo fajnie mieć z kim poleżeć, kogo posłuchać. Jak sam napisałeś jest jakoś pełniej. Słuchanie samego siebie nie w każdej sytuacji jest korzystne. Tutaj też zależy.
Resumując wszystko jest uwarunkowane przeróżnymi czynnikami, nawet tym o kogo chodzi. Ty czujesz tak, ja trochę inaczej chociaż nie aż tak inaczej :)
POZdrawiam =)



ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.25 18:48:26

duza - oczywiscie:)

niewazneee - no wlasnie nie wiem.. bo powiem ci szczerze zawsze z czyjąś obecnością jest inaczej jakoś niby pełniej, ale ja mam teraz ciagle wieczory w ktorych jestem sam i dobrze mi z tym i dobrze byc samemu sluchac siebie.. moze i to jest falszywe, moze to dlatego ze z wyboru, ale tak tesknie do ciemnej samotnej nocy kochanki:)

niewazneee | 2005.10.25 15:19:57

Na trawie, wśród liści też bym się położyła ale nie sama, z kimś lepiej. Bo samej to nie to samo, prawda ?

duza | 2005.10.25 15:17:48

uf.. nie mam warunków do zagłębienia się w treść, ale obiecuję że nie pozostawie wpisu bez komentarza. Poczekasz?:>

ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.25 12:32:20

lee - pewnie jeśli ty kochasz nie ma żadnego problemu :))) haha; ale tu jestem ja i moze jestem falszywy.

cariewna - dziekuje za slowa za slowa

mijagi - nie mam odpowiedzi i nie mam pytan i stawiać ani odpowiadac nie umiem


lee | 2005.10.25 11:25:56

nic z tego nie rozumiem :)
jakoś mi coś fałszem zalatuje, ale nie ważne.
Bo jeśli kocham to w czym problem?


cariewna | 2005.10.25 10:19:16

Ja rozumiem. I chcialabym tez byc kiedys nia, wiesz?
I chcialabym, zeby mozna bylo nie wybrierac, tylko leze w tych lisciach i byc nieuczesanym, a pozniej wytrzasac z kieszeni kasztany i male zwierzatka.
I kupowac krasnale ogrodowe, zeby moc pojechac z nimi pod pacha do lasu i ustawic kolo najwiekszego drzewa, pozniej moc sie kochac, ale nie musiec, zeby bylo tak, jak chce ja a nie jak chca oni, zadnego my-wy, zadnego oni, tylko ja, tylko ty.
I da sie, bo jak nie to nie ma po co.

mijagi | 2005.10.25 10:07:43

jakbym siebie widziała..słyszłaa....ech...ech tylko jak niezwykle trudno znaleźc złty srodek na wszytko...przedewszytkim prozaiczne pytanie..."czy się chce?" czy ma się chęc?" "czy warto?" czy się na parwde kocha?....a oczy ktore gasły nie koniecznie zgasnąc musiały..może trzeba pooc im się na nowo rozświetlic....:)))))))))a inni są nie wazni....

ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.25 09:41:19

nie kazde slowo moze i ma zawierac przeslanie, a znowu nie kazde przeslanie jest zrozumiale dla wszystkich/kazdego.

niewazneee | 2005.10.25 09:14:39

Hm?
Słowa rozumiem ale przesłania nie bardzo.