Wpis który komentujesz: | Już wiem! Już wiem!:) przemyslalam to sobie wszystko odnośnie waszych komentarzy..- jestem poważna w swej szaleńczej naturze, buntowniczo szalona przeciw powadze a poważna w tym co robie:)kpw? dzisiejsze popołudnie spędziłąm na zakupach z moim bratem. Nieodgadnięta jest męska natura, nie mogę się nadziwić nad zachowaniem faceta w czasie shopingu. KOBIETA wchodzi do sklepu, pół godziny zastanawia się czy jej się wogóle coś podoba, gdy odpowiedź jest pozytywna bierze wybrany produkt, przymierza (mowa o sklepie odzieżowym) długo się ogląda, trochę ponarzeka, przymierzy coś innego, znów sie oglada, znów narzeka, następnie niespodziewanie stwierdzi, że w sumie jest w kit, potem zmienia zdanie, po godzinie wreszcie jest gotowa to kupić. FACET wchodzi, rzuci oględnie okiem, weźmie jeden ciuch do ręki, potem drugi, przymierzy, nie pasuje. Złapie następny -"ok, podoba mi się, biorę". Razem trwa to cztery do pięciu razy krócej niż u kobiety:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
MaciekN | 2005.11.17 22:50:57 Możliwe :) zapomniałaś o jednym Beti Luuuuuu : / postrzelona | 2005.11.17 08:21:51 Maćku!:) pamietasz swą ksywę z Warszawy- wielki nieszczesliwy zwierz uwieziony w małej klatce?:) ja pamietam dobrze, i te inn e też: wygolona choina, zerdzewiala rura, poraniomy jastrzab, kwiczacy prosiak, śpiacy z otwarta japa i to chyba wszystkie co?:) MaciekN | 2005.11.16 22:02:50 A kto to lubi najgorsze jest jak nie możesz znaleść rozmiarówki na wzrost co się tyczy np. mnie :( postrzelona | 2005.11.16 14:21:23 no prosze- zero marud sklepowych!:) tak 3mać, ja tez nie lubie kilku godzinnych zakupów, co nie oznacza, że nowa rzecz nie sprawia mi przyjemności:) gabiuszka | 2005.11.16 13:07:37 hehe ja jestem wyjątkiem- moje zakupy trwają jeszcze krócej :P pierwsza rzecz którą zobaczę jak pasuje to biorę :P nie lubię kupować pzdr :* mowmisiostro | 2005.11.16 11:59:20 Tia Twoj brat to i tak jeszcze przymierza moj kolega wchodzi to sklepu bierze cos do reki patrzy czy kolor odpowiada i bez przymiarki kupuje ...i wszystko pasuje ;) faacet :) POzdrawiam! Cichuu | 2005.11.16 09:38:24 Heh, ja nie mam z tym problemu, to fakt zakupy robi sie w 5 minut:) naszczescie niechadzam ponaszych gdanskich Centrach Handlowych, bo tam nic ciekawego niema, a po drugie zyjemy w swiece gdzie jest wazna metka a ja sie staram ubierac w ciuchu bez metek:] szukam | 2005.11.16 09:25:47 ty nie bylas na zakupach z moim chlopcem! wiesz jak on dlugo czapki przymierza? scp | 2005.11.15 21:08:40 może ogół facetów, ja może nieco dłużej niz 5 minut... MaciekN | 2005.11.15 20:31:31 Taka już jest nasza natura :) nashinson | 2005.11.15 20:17:08 ;) ascka | 2005.11.15 19:05:41 a ladny jest, wiesz? ascka | 2005.11.15 18:28:32 nieprawda! ja dzis kupilam sweter w 2,5 minuty! |