Pierwsze Kłamstwo

Stało się... Dziwnym trafem, kierowany przez nadprzyrodzone siły, a przede wszystkim z nadludzkich nudów postanowiłem założyć dziennik. Oficjalnie jako sceptyk nie widzę większego sensu w prowadzeniu owego przedsięwzięcia, ale z drugiej strony ta uparta nuda, nie daje żyć człowiekowi. Niedziela, dzień odpoczynku, zwiastun cholernego poniedziałku. Cały tydzień się na nią czeka, a kiedy już nadzejdzie, przypominasz sobie że jutro wszystko zaczyna się od nowa. Jedyną kreatywną rzeczą jaką dzisiaj zrobiłem, poza mam nadzieję założeniem tej strony, było zmęczenie kebaba w budzie... ot co.

Utwór na dziś:



Pete Philly & Perquisite - Lazy
Tytuł mówi za siebie, zresztą z ich debiutanckiej płyty "Mindstate" znalazłbym utwór na każdy dzień, pogodę i nastrój. Niesamowity mc i producent z Amsterdamu, prawdziwa europejska perła, stawiana przeze mnie na piedestale wraz z Looptroop i paroma innymi muzykami/grupami o których więcej w przyszłości, być może...