Wpis który komentujesz: | pierwszy dzień ostatniego miesiąca połowy pierwszej dekady dwudziestego pierwszego wieku minął... nieszczególnie :) na wieczór: kawa inka i... Gentleman czy Ferdydurke? chyba to drugie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bezimienna_franca | 2005.12.02 17:18:07 A ja czytam "Podpalaczke" Stephena Kinga :D:D:D:D:D Fajna ksiazka:D Pozdrawiam:) nie_majaca_wstydu | 2005.12.02 13:34:14 ha ja na dziś mam Inny Świat ! love_jah | 2005.12.02 10:46:30 gabiuszka - niebawem :> będzie wiadomo po fakcie nash - ot, krytyk się znalazł :D sgc - nie zrealizowane ani jedo, ani drugie :) gabiuszka | 2005.12.02 10:09:55 a kiedy ponowny egzamin na prawko? :) nashinson | 2005.12.02 01:39:18 Ferdydurke pokręcona , perwersyjna , hardcore'owa książka a Gerntelman? niemiec kopiujący jamajskie brzmienie :P ;) Dla mnie jedno i drugie odpada :P sgc | 2005.12.01 22:27:32 tzn. lepsze jest to pierwsze a.k.a. Gentleman sgc | 2005.12.01 22:27:03 pierwsze lepsze... ;) |