venka
komentarze
Wpis który komentujesz:

To będzie dość długa notka więc jeśli chcesz czytać o:
obiecanym pliku *.avi i „krótkim” opisie patrz na początku
jak wyszło Christmas rapin’
jak oceniam koncert Afro Kolektywu krótko i zwięźle bo parę dni już minęło a z pewnością wieeeele się zdarzyło patrz pod koniec.

1. Więc najpierw obiecany filmik... TO LINK DO FILMIKU (Teraz to pewnie wszyscy spodziewają się nie wiadomo czego, tyle czekania). Mając na uwadze to, że wiele osób które to przeczytają i obejrzą ma mierne pojęcie o Bboyingu, a główne skojarzenie to np. kręcenie się na głowie, czuję się odpowiedzialna za krótkie wprowadzenie. Na początku ten taniec nie nazywał się Breakdancem, był Bboy i Bboying, nazwa której teraz częściej się używa powstała później, to raz. Pociągające za sobą raz -> Dwa, że obecnie używana nazwa nie ma ona nic wspólnego z „tańcem połamańcem”, z rzucaniem się po parkiecie i skakaniem na rękach. Nazwa pochodzi od breaków, break beatów, bitów połamanych nie tylko ze względu na brzmienie a połamanych, pociętych i poskładanych z różnych innych, bo przecież na początku nie tańczyli do electro tylko do funku i potem rapu, na imprezach u Kool Herca. Więc Bboy, czyli break boy oznacza kolesia tańczącego do bitu i tyle. Bboying to nie akrobatyka sportowa tylko taniec, sama definicja tańca wydaje się być prosta – poruszanie się do muzyki – i to właśnie jest breakdance.
Kroki wymyślone przez pierwszych tancerzy to tzw. foundations – nie pójdziesz do przodu jeśli nie poznasz korzeni, co z tego, że koleś skacze na rękach i kręci się na głowie – sam/a sobie odpowiedz czy ma to jakikolwiek związek z tańcem??

Oczywiście – taki element istnieje headspin, handspin, windmill, ’99, flares, air flares, turtle itp. To tzw. power moves – bardziej efektowne, trudne do opanowania – jasne, ale mało taneczne i strasznie ograniczone.
Pora na styl, top rock/up rock –krótko - taniec na stojąco, foot work – praca nóg w parterze nie będę wymieniała podstawowych nazw bo jest tego trochę i nie jest to niezbędne do zrozumienia reszty, freezy – zatrzymanie pozycji na np. ręce, łokciu, głowie.. Dowolnie.
To tworzy bboying!

Każdy element jest tak samo ważny ale dla mnie osobiście ważniejsze jest to żeby tańczyć, żeby mieć styl i flow a potem wykonywać jakieś numery, powery i takie tam. Tak więc to co zobaczysz jest moim tańcem, moim stylem, jest mną – bo Bgirling to życie, nie hobby .

Nie wiem na ile to czytelne, zrozumiałe i logiczne ale mam nadzieję, że nakreśli Ci jakoś tą formę sztuki.

2. Christmas rapin’. Zajebiście pozytywna impreza, szkoda tylko, że po jednym dwuminutowym wyjściu a nie np. po dwa minutowe. Wiele wyjść było dobrych , ale ciężko było mi się skupić, często nie były spójne i drażniło mnie to. Przy krótszych wyjściach mogło to wyjść lepiej. Szkoda też, że większość ludzi skupiła się na rymach i nie reagowali na niekiedy zajebisty beatbox. Szkoda, że ludzi było mało, ale cieszę się, że zostałam w Wawie.. Dobra impreza, dobre rymy, dobry beatbox, dobre walki.
Mimo, że aż trzy razy użyłam słowa szkoda w tak krótkim opisie. Po ChR miałam wracać do Gliwic o 00:30, ale zostałam do końca walk stwierdzając, że zawsze dam rade coś ze sobą zrobić więc tym razem też sobie poradzę, W końcu przygarnęła mnie Marta – wielkie dzięki - nie biegłam z mościsk do domu – znowu – równocześnie postanowiłam nie jechać o 8 rano tylko zostać w stolicy kolejną dobę.

3. Prawie nie spałam a wieczorem poszłam na Afro Kolektyw do studia radiowej trójki. Szczerze i prostym językiem, jaram się w chuj, Czekam na płytę. Świetne wrażenie, świetna muzyka. Nie wiem jak to streścić, po prostu cholernie mi się podobało, sprawdźcie materiał jak tylko wyjdzie. Warto.
.
.A tutaj mogę podziękować Filipowi np. za to, że mnie przetrzymał do tej północy.

Aranż..To ma pływać, to ma głową kiwać, rzeczy po imieniu nazywać, pokazywać, jaki jest świat który ja widzę... Uśmiech na twarzy.. jak dawno tego nie słyszałam..

I tyle. Koniec. O tym jak wygląda moje kilka dni na Śląsku będzie w następnej notce, efektowne wejście, treściwy pobyt i mocne zakończenie.

yo.



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
haima | 2005.12.21 18:23:51

poznalysmy sie przez przez $ na samym poczatku imprezy-zanim walki sie zaczely:)

B-girl emilka :) | 2005.12.21 15:50:10
fota kozak :D i ogólnie ja nie lubie kawowego mercie. NOtka bardzo przemyslana i duzo mi dała ....

devon_miles_smoke_that_shit | 2005.12.21 14:28:46

takie fotki to ja mam jak wracam do domu po bibie : D

haima | 2005.12.20 23:17:34

teraz musi byc do przodu:)co do christmas rapin' to dodam,ze nie wiem czy kojarzysz, ale sie na tej imprezie poznalysmy:)

katiuszka | 2005.12.20 22:14:28

dredy to masz swietne dziewczyno ;) w ogole strasznie szybka jestes - aaaa i respekt za to, co zrobilas w 22 sekundzie ;))

katiuszka | 2005.12.20 21:53:18

jesli chodzi o dodatek avi - sciagam :
jesli chodzi o 1) i wprowadzenie - przyznam sie bez bicia, ze w sumie wyklarowalas mi niektore niescislosci i dzieki za pewne wyjasnienia ;) logicznie, bez obaw ;)
a w ogole...

yo :)

asik | 2005.12.20 13:06:26
czy to odmailowywuja? :P czekam na kolejne relacje wyslane droga kabelkowa... czekam i czekam i NiC !!! u mnie nic szczegolnego - oprocz tego ze kupilam sobie moje 'wysnione' hehe DC taaa ktore tak jak poprzednie maxymalnie mnie optarly (przynajmniej teraz nie musisz znosic moich narzekan ;) no i jestem w trakcie szalonego tygodnia przed wyjazdem w alpy... buziakuje

goha. | 2005.12.19 23:59:37
koniec świata to jest.jedyny w swoim rodzaju.pogranicze małopolski i śląska.dokładnie pomiędzy katowicami a krakowem.zwie sie bukowno.bakowno najwyżej. ;p

kosafmb | 2005.12.19 23:54:55
dokładnie przedewszystkim taniec, ale co do powerków to dodam że jest to tak samo element bboyingu jak footwork,, i myślę że dużo zależy od tego jak się go zaprezentuje nie zapominajmy o tym. pozdrawiam :)

JiKoB | 2005.12.19 22:37:42
no tak ... moje notki nie są zbyt imponujące rozmiarowo :) ściągam filmik - hehe No to ładnie jeszcze się bawiłaś po ChR :] pozdro i do miłego zobaczenia !

gabiuszka | 2005.12.19 22:24:56

kurcze super piszesz na ten temat- to w sumie szczerze nie jest moja pasja, ale miło czytać o tym jeśli jest tak łatwo napisane przez osobę- pasjonatkę... pozdrawiam serdecznie

venka | 2005.12.19 21:59:29

niv napisze w srode jak wroce... to bedzie jeszcze lduzszy esej.. chociaz moze jakos to streszcze..

goha .. dzieki... a do was tzn gdzie??

kamila no bylam we wlocku;]



Anais | 2005.12.19 21:51:20
Venka targasz mi system na strzępy...uklon juz ci prezentuje do samej ziemi;) przygarniesz kropka do swej części kartonu? ;)

kamila | 2005.12.19 17:15:09
kurcze dziewczyno widzialam Cie w akcji ostatnio... hmmm... bodajże we włocławku na BdS... wiem to dosc dawno... zaniedbalam cos ostatnio imprezy... na zywo wyglada to duzo lepien niz na filmikach, no ale to przeciez wiadomo... po co ja to pisze :) ogolnie to pozdrawiam! mam nadzieje ze jeszcze bede miala okazje zobaczyc cie na zywo.. pozdrawiam jeszcze raz

gocha_ | 2005.12.19 17:00:33

Ja też jaram się Afro Kolektywem, a koncert w trójce był mówiąc krótko zajebisty...:D

devon_miles_smoke_that_shit | 2005.12.19 16:02:36

o jeeeeeeeezu cóż za esej..... : D ,a wygimnastykowane dziewczyny są faaaaaajne : D

goha. | 2005.12.19 13:33:00
dla mnie jest to straszliwie czytelne.bo sama mam praktycznie bardzo podobne jak nie takie samo zdanie na temat break'a.śmigasz powerki a nie umiesz tańczyć?dlaczego.?bo bardziej efektowne.?pod publike.?break dance.!nóżką do bitu.rączką do bitu.stylujcie ludzie. nie znamy sie.chyba że kojarzysz mnie z south fight.w co wątpie.nie tańczyłam.dopiero zaczynam.ale pozdrowić bardzo chciałam.i jakby dało rade to żebyś wpadła tu kiedyś do nas.

nivena | 2005.12.19 12:38:57

nooo mnie bardziej interesuje to co dzialo sie na naszym pieknym i kochanym slasku ;D dawaj to poczytam bo ja juz koncze z melanzami to chociaz tyle mi pozostanie ;P eheehhee

mellos | 2005.12.19 12:36:29

wymiatasz :D

venka | 2005.12.19 07:33:23
nie nie tam byla tylko mala natalka z tata, reszta to FunkRockAzz z wawy. a ja nie jestem z zadnej ekipy.. tancze dla siebie nie cce sie uzalezniac..

kosafmb | 2005.12.19 02:41:38

na filmiku widziałem ISS ;)

kosafmb | 2005.12.19 02:40:36

nie byliście dzisiaj w gdańsku na zawodach ? mi się wydaje że kisiel miał jechać. ogólnie to widziałem że startowałaś z ludźmi z ISS, dlatego pytam :P

venka | 2005.12.19 02:11:43

kosa.. w gdansku?? ale kiedy??

lolaluu2 | 2005.12.19 01:50:31

wiesz...widac ze tym zyjesz. to co robisz, jak robisz, jak o tym opowiadasz... pasja, ogien. nie trac tego!!!!

kosafmb | 2005.12.19 01:42:11

ISS :D,
jak tam poszło w Gdańsku?
Fabian powoli wraca do zdrowia.
pozdrawiam z Bydgoszczy.

nashinson | 2005.12.19 01:22:13

;)

mac81_1426h | 2005.12.19 00:53:59

''b-boy 4 ever...''

CvL | 2005.12.18 22:25:34
Bboying wytlumaczony przez ciebie powinien wlac sie do glowek niekumatych, ale niewiadomo. Fajny avik ;] i fajna notka pozdro do zobaczyska na treningu w knr