ide_przeskakujac_pagorki
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wróciło się właśnie z koncertu grabaża i strachowitości jego czyli badziewia polskiego...
i sie obaliło 3 piwa i wino jedno sie wypiło czyli się jest nietrzeźwym a nietrzeźwym zakaz umieszczania notek prostaczkowatych..

i sie obgadało z kimś z kim dawno sie nie obgadywało...

a tak naprawde się jest po dniu kochania/niekochania kogoś przez kogoś i jeszcze mnie bleeee tak sie niedobrze robi...fe fe fe... żygać mi się chce:)

i pod wpływem przypływem sie tworzy o te tu słowa rozmowa za która tęsknie patrzą me oczy smoczym wyrazem pragnę cię rozebrać i połozyć i zmożyć Cię do mnie we mnie jak nie ja, jak nigdy raz pierwszy wypalę na Twej dłoni dziś :))

a chce powiedzieć tylko że:
- My sie nie dzieli na trzy...
- przed moim nosem defiluja kontynenty..
no i jeszcze..
- onomatopeicznie paranormalnie, para noje we dwoje para moje para twoje..

I jeszcze jeśli to możliwe to ja sie zadłużyć - odużyć albo po prostu Kali czuć coś do kogoś zwłaszcza jak ten ktoś-coś dziś wskoczył w wielki kołtun ludzkich ciał po to by wyłowić czapkę pana stojącego obok.. i wynużył się spocony uśmiechnięty i prawdziwy... kurwa...
albo to tylko namiętność grzeje me myśli moje zdrowe ciało wyśmiewa w stanie soczystego alkoholooddychania.
bo pragnę bez ukrywania bez tajemnic..

Ja chyba sie zapić aż do ogłupienia:))))
ale mi pięknie:)))))


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Julka | 2006.04.05 02:13:41
Podniosłam, bo leżeć nie miała pomiędzy ludźmi. Wybrałam ją

ide_przeskakujac_pagorki | 2006.02.12 23:18:00

no tak grupowo powiem, że przy strachach są lachy ;))))) śmiechy i hahy:)

dziś juz mam mniej optymizmu jednak alkohol to wielki kłamczuch, miga, i oszukuje, truje a później się pokutuje..
:))))))

nieważnie< -- dziękuję :)) moje ego rośnie a ja wraz z nim nadymam się jak balonik, sam nieraz nie rozumiem co piszę :))) a już zwłaszcza gdy piszę w stanie wysokoprocentowym co robie najczęściej, wszystko tak robię:)))

acha

love_jah | 2006.02.12 20:40:46

strachy na lachy...
nigdy nie przyjadą na to moje 'pomorzane zadupie'... kurde.

acha | 2006.02.12 17:02:19

ale ale ale
;)


niewazneee | 2006.02.12 08:44:17

Nie ,żebym Ci slodziła...ciekawie piszesz. Czasem nie rozumiem niektórych rzeczy ;p ale ciekawie :)

mijagi | 2006.02.11 21:21:39

a żyrafy idą do szafy a pawiany na ściany :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

m_jak_masakra | 2006.02.11 15:31:10

też będę na strachach :-) jadę z ojcem i boję się, że zapragnie rzucić się ze sceny i z siostrą będziemy go musiały łapać ;-)

ide_przeskakujac_pagorki | 2006.02.11 12:33:33

doro - no i masz czego:))) było bardzo bardzo bardzo strachowicie:P

niewazneee - dzieki, płonie ja płone rzeczy moje rozpalam.

niewazneee | 2006.02.11 09:52:01

To zdanie : 'tylko namiętność grzeje me myśli ' podoba mi się =)

doro | 2006.02.11 06:16:05

rany rany zazdraszczaju; ja tylko chadzam od paru miesięcy z odtwarzaczem mp3 na uszach gdzie niezmiennie ta płyta (jak palców jest pięć rzecz jasna:)