Wpis który komentujesz: | (...) Kolejnym wartym uwagi utworem jest fraszka pt. "Na matematyka". Szczególnego charakteru nadaje jej jeden wulgaryzm, którego nie pozwolę sobie przytoczyć, a który spełnia tu kluczową rolę. To właśnie jego dosadność nadaje fraszce żartobliwego tonu. Zaś fakt, że dziś słowo to jest używane jako wulgarne przekleństwo lub obraźliwe określenie o kobiecie, może sugerować, że również i za czasów Kochanowskiego funkcjonowało słownictwo tego typu, a on sam, będąc wielkim poetą, od niego nie stronił. część prezentacji. ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rappin_da_streets | 2006.05.11 21:07:36 dobry ziom ten Kochanowski love_jah | 2006.05.10 11:43:50 Lagesag - widocznie miał jakiegos na oku :> Marcel - och, właśnie też się zastanawiam :P diamondz | 2006.05.10 08:10:09 jkabym smial? lagesag | 2006.05.10 01:58:03 tylko czemu o matematyku? ;p love_jah | 2006.05.10 00:05:17 lub takim przynajmniej może się wydawać :P ;) nashinson | 2006.05.09 23:58:45 zajebisty temat! naprawde ;) maciek_maciek | 2006.05.09 23:03:03 w sumie spoko love_jah | 2006.05.09 22:49:10 nie kpij :> diamondz | 2006.05.09 22:02:41 jakie to inteligentne och ach! nie_majaca_wstydu | 2006.05.09 19:41:41 o hehe :] Kochanowski Rulez :] gabiuszka | 2006.05.09 19:37:22 fajnie :D:) i temat ciekawy :) love_jah | 2006.05.09 19:32:37 Wielka literatura nie wstydzi się humoru. Zanalizuj na przykładach różne typy i funkcje komizmu. ;) maciek_maciek | 2006.05.09 19:30:52 co masz za temat ? :] |