venka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ten nlog nie miał relacjonować malanży moich i wyjazdów ale tak jakoś wychodzi, że w weekend coś robię potem dwa dni dochodzę do siebie. czyt. nie koniecznie leczę kaca a poprostu odsypiam, wylizuję rany i ogarniam zdjęcia. I zanim się zbiorę żeby coś napisać i dolepić całą galerię fotek mam na głowie przygotowania do kolejnej eskapady. W ostatnią sobotę wyruszyłam z domu o 10 zdaje się na pkp Warszawskie, gdzie już czekał Majki i dojechały Lajony z częścią Aziziaków, pojechaliśmy do parku Sowińskiego ale żeby nie było to suchym opisem całej imprezy napiszę, że od popołudnia zakrapialiśmy go gdzieś za kulisami, pierwszy dzień wypadł o tyle nieciekawie, że walk była tylko jedna runda bo chodziło o zrobienie z 16 zgłoszonych ekip(których w końcu było 14) 8, reszta to koncerty i jakieś walki 3 on 3 dziewczyn- hiphop/funky. To się trzeba zastanowić czy Warsaw Challenge ma być festynem bądź jamem jakimś czy imprezą breakową. Po imprezie pojechaliśmy do Fresha na after. Było pusto więc atrakcje zaliczałam od kieliszka do kieliszka pijąc na zmianę wściekłe i kamikadze. Spaliśmy (my tj.: ja, Jarek, Staś, Jeziorski, Greku, Balrog i tu znowu ekipa-Gliwice, Limanowa, Rybnik, Leszczyny, Jaworzno i Kraków) w pomieszczeniach gdzie w czasie imprezy były szatnie dla "gwiazd" grających koncerty, na pokrowcach z głośników które dał nam ochroniarz. Właściwie lepsze to było niż karimata. No i mieliśmy blisko na imprezę jak już wstaliśmy poprostu wyjść z budynku. Niedziela trochę lepiej.

A wiesz co nie chce mi się rozkminiać poziomu i całej reszty. Ogólnie ekipy z Rosji, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Białorusi przyjechały licząc na wygraną(10 000 piechotą nie chodzi), a okazało się, że przeciętne polskie ekipy ich zjadają na dzieńdobry. Jedynie Ukraińsko-Rosyjska ekipa weszła do finału (połączyli siły żeby złożyć sobie jakiś dream team) i tu była akcja porażkowa. Rosjanie nie wytrzymali psychicznie i na zarzucenie im kserowania odpowiedzieli popychankami, zdyskwalifikowali rosjanom jednego typa z ekipy, przy czym ich poziom odrazu spadł, jury zarządziło dogrywkę po której Azizi zdecydowanie wygrało a publiczność to wszystko wygwizdała. O ile rosjanie mieli dobre numery z tanecznością było u nich kiepsko, a w dogrywce z tanczenością pokazali się jak wcześniej przy czym jeszcze zaliczali ryje.. Jak byłam na imprezie we Francji, francuzi byli za swoimi, jak byłam na Słowacji, słowacy byli za swoimi, jak jestem w Polsce, polacy są za Rosjanami.

Looptroop świetny koncert zagrali, wiadomo teksty są po angielsku to większość ludzi coś tam kumała więc poprostu był dobry klimat i wszystko fajnie. Saiani za to którzy nawijają po francusku nadrobili barierę językową show jaki dali. Po 10 minutach widownia robiła wszystko od klaskania i biegania po kucanie. Jezior leżał na klacie a ja skakałam obok każdy na swój sposób wyraża zachwyt. Zajebiste koncerty. Nie lubię pisać o takich wydarzeniach po czasie bo i tak nie oddam klimatu a było świetnie.

W niedzielę po Saianach spotkałam parę osób z Gliwic, Majkela, Gunja, Zajonca, Sadama.. Zostałam z Meffem, Jeziorem, Jarkiem i Grekiem. Na dworcu spotkaliśmy Kleja, Mardoka i Wezyra czekających na pociągi, uderzyliśmy do jakiegoś kolesia do domu na chwilę a parę godzin spędziliśmy na dworcu w kebabie jakimś poznając Salmana z Pakistanu który nie jada i nie sypia bo nie ma czasu, w dzień studiuje, w nocy pracuje, nie pije, nie pali i raczej nie jada tego co można u niego kupić. Kiedy tak siedzieliśmy przyszedł jakiś bezdomny człowiek z delirą któremu Meff kupił kebaba, zanim go dostał opowiedział nam, że był mistrzem czy wicemistrzem polski w boksie kiedy mial 16 lat. Teraz nie ma domu, jest alkoholikiem i nie ma połowy zębów. Potem przyszła bezdomna staruszka z pianinkiem dla dzieci, którą Salman nazywa mamą, przyszła się przywitać i poprosić o wrzątek.
Odprowadziłam chłopaków na pociąg po 5 sama poszłam na tramwaj, byłam w Izabelinie w poniedziałek przed 7, spałam cały dzień i wstałam o 19.

Tyle.. Weekendowo..


Bboying

.


.


.


People

Z Jeziorem _____________________________________________________________________________________ Ze Stachem
.


Z Grekiem



Gdzieś w polu
______________________________________________________________________


Rapowo

Pezet



Les Amateurs



Dab i Joka



Looptroop
.


.


_______________________________________________


Saian Supa Crew!!!









Gorzkiecukierki :) Zajawkowo

Smoku ja i żelazna ręka:) hahah.. Muflon się tym zajmie co nie??

Gabi godziny wieczorne..

Elemele.. Full opcja tyle, że jej nie było.

Swiat_w_oczach_mam_inny_niz_ty myślę, że tak. a nie jest już po czasie??

Katiuszka serio.. teraz też..




V.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
scp | 2006.09.07 09:57:45

looptroop był godny

kasiowa | 2006.06.08 10:11:58

ciekawie tutaj

swiat_w_oczach_mam_inny_niz_ty | 2006.06.05 19:28:41

dzieki za uzyczenie fotek i pozdrawiam- przydały sie:] piąteczka jest:]
pozdrawiam

gabiuszka | 2006.06.02 16:19:20

:)

pieczyw | 2006.05.23 18:09:56
gratulacje za ostatnie sukcesy, w nagrode http://www.youtube.com/watch?v=fXtJRv36ttU&search=crown%20city%20rockers

devon_miles_smoke_that_shit | 2006.05.22 16:34:09

( na różnych imprach strzelałem ) : D

devon_miles_smoke_that_shit | 2006.05.22 16:33:01

hehehe już do Ciebie trzy razy strzelałem z niby gana a ty nic : ) kiedyś sie w ońcu spotkamy ....hehehe....

swiat_w_oczach_mam_inny_niz_ty | 2006.05.21 10:28:34

nie jest juz po czasie- jeszcze 2 tygodnie:] dzieki wielkie:] pozdrawiam

Klasiik | 2006.05.19 21:30:00
Eeee tam, jebać szwedów i żabojadów ;]

mind_games | 2006.05.19 01:01:20

To chyba jest tak ze bezdomni itd. maja wieksza chec do zwierzania sie itd. w lato ogolnie.Szczegolnie letnie "ma pan/pani papierosa odstapic?" Niezle fotki

gorzkiecukierki | 2006.05.18 21:05:31

ojej, nie chciało mi się czytać:) zdjęcia se przejrzałem

elosz | 2006.05.18 16:52:01

widzialem cie tam hallo hallo a wogole to zdjeciowo ostatnio mocno mocno w chuj fajnie w sensie ze spoko siekasz fotki.

asik | 2006.05.18 15:28:40
slonce nie mam nawet czasu przeczytac co u Ciebie...obiecuje - wszystko nadrobie! w kazdym razie jestem juz sobie od srody w oxford... mieszkam z 8polakami...dziele pokoj z zajebsita panna...pracuje w restauracji...dosyc dobrze zarabiam - jest dobrze napisze wiecej pozniej buuuuuuuziakuje kochuniam siostra:*

b-girl eMiLka | 2006.05.18 14:53:46
haha dobra biba musiała siąść :D DZIS MUSZE ZADZOWNIC W KONCU :D ;) pozdro

bodajsen | 2006.05.18 14:32:56
bezdomni... chciałbym rozmawiać z tymi ludźmi ale boje się że oni albo tego nie chca albo potraktuja to jako szukanie sensacji albo cos... tak jak starsze, zniedołężniałe osoby - gdybym mógł jakoś pomóc... ta krowa o spojrzeniu O_O też wzrusza i ryba i biedronki ehhhh

venka | 2006.05.18 13:12:17

.. --> oczywiście, że tak.. sama to dzisiaj rano przeczytałam to sie zastanawiałam co ja wypisuję.. późno było myślałam o jednym pisałam co innego..

JiKoB znasz na pamięć;)

j__son domślam się, że ściema ale nie mam nic przeciwko kupowaniu jedzenia jeśli ktoś wygląda na głodnego.. Kasy nie daję..

devon no co ty... to trzeba było powiedzieć ej weź dziewczyno patrz co robisz.. albo co.. już nie wspomne, że przyznać się, że to ty...

devon_miles_smoke_that_shit | 2006.05.18 12:46:45

tzn. w klubie..


devon_miles_smoke_that_shit | 2006.05.18 12:46:11

a venka wlazła na scenę i miała najlepsze ujęcia.....nawet mi piwo w lubie wylałaś...nie całe... : )

gocha_ | 2006.05.18 12:08:55

Z tego nloga to Ci taki trochę życiorys w pigułce wychodzi ;)

kamila307 | 2006.05.18 11:32:05

fajnie, fajnie... też chciałam jechać do Warszawy ale przez tą maturę nie moge sie z domu ruszyć. Pojade następnym razem :)
pozdro!

gabiuszka | 2006.05.18 09:16:02

fajnych masz tam tych kolegów :P no i ak widać konkurencji nie ma duzo :PP fotki jak zawsze zjawiskowe a jak czytam, to rzeczywiście nlog stał sie pamiętnikiem weekendowych wyjść - ale całkiem dobrze się czytającym :)
pozdrawiam serdecznie


j__son | 2006.05.18 08:01:22

jak zwykle cool fotki
z tym mistrzem boksu na 80% fantazje, raz w szkole do mnie podszedł były mistrz polski w boksie, któremu przypadkiem żona trafiła do szpitala do my little town bo akurat tu miała wypadek a że byli skąd indziej to też wspomniał i ... zbierał pieniądze na kwiaty dla niej bo nawet nie ma za co. to było ze 2 lata temu, ale akurat mi się przypomniało. więc pewnie niezły blef.

pieuć

JiKoB | 2006.05.18 07:13:59
dobra teraz mam już uruntowane zdanie na temat tego co się działo w parku Sowińskiego :) a teraz to już nawet BARDZO ugruntowane. !

.. | 2006.05.18 04:16:14
to ni emardok tylko balrog hee :P