trust
komentarze
Wpis który komentujesz:

Z półsnu wyrwała mnie spanikowana myśl, że masz ci los, na śmierć zapomniałam wsadzić gryzaczek Stasia do lodówki.
Już chciałam lecieć i to zrobić, kiedy dotarła do mnie rzeczywistość.
[mały się urodzi jesienią, nieprawdaż]

a nawet nie wiedziałam, że gryzaki sie mrozi...
z czego wniosek, że za rok tak nam w dupę da ząbkowanie, że panikę dziś poczułam.

Co tam jeszcze.
Trochę nas postraszyło, wsadzili mnie do szpitala, ale tam dopiero zobaczyłam jak wygląda trudna ciąża, od razu mi sie skurczów odechciało i zwiałam do domu.

Mały kopie, co bywa dziwne.
Mały jest zorientowany którędy wyjście i tam kopie i to bywa bolesne.
Mały cfaniaczek.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
adrenaline | 2007.05.14 14:23:08

nie każde ząbkowanie straszne :)

dora2 | 2007.05.10 18:05:53

bedzie sie mialo przewietrzyc, to je wyniose na patio ;) nie no serio, wozek da rade rozlozyc na plasko, miejsca bedzie wystarczajaco duzo zeby dzieciak sie nie czul skrepowany ... wiec na kij gondola.

trust | 2007.05.09 22:49:06

Dora: ale dzieciaka nie bedziesz musiala tylko przemieszczac - je trzeba tez wietrzyc czasem ;) a nosidelko od 3 miesiaca, o ile mi wiadomo.

trust | 2007.05.09 22:38:10

branzowe takie, co? tez sie trzymaj kesiu :)

keskese | 2007.05.09 22:06:42

urocze te wasze pogaduszki... :) trzymajcie sie dziewczyny... terminów :)

dora2 | 2007.05.08 15:24:12

heh ty spanikowana babo ;) zapomnij ze jestes w ciazy to wszystkie objawy mina jak reka odjal ;)

btw - powiem ci czemu wozek tani. bo nie ma gondoli ;) zastanawiam sie czy ja bede w ogole gondole potrzebowac, skoro w wiekszosci czasu poruszac sie bede samochodem. a jak autobusem to sorry - wozka zabierac nie bede i sie kurwa przepychac. Nosidelko rulez. Poza tym wlasnie sie znajoma znajomej odezwala i na do obstawienia lozeczko, wozek (hehe) oraz tone dzieciecych ciuszkow ;)

trust | 2007.05.08 12:04:45

o cholera, a ja bralam witamine ce ;p


dora2 | 2007.05.08 09:31:30

nastepnym razem wez kilo nospy ;]

trust | 2007.05.08 08:43:41

no, moim zdaniem przesadzili, mogli mnie zaladowac zastrzykami rozkurczowymi i od razu do domu poslac.
te kopy to od kilku dni dopiero, zreszta gdyby nie te bolesne to mozna by to pomylic z obiadem mijajacym okrężnicę.

dora2 | 2007.05.08 00:17:30

ej no od razu szpital ? geez. ja nic nie czuje. jedyne co czuje to a) zatwardzenie b) zgage, niekoniecznie w tej kolejnosci.