Wpis który komentujesz: | Odpowiedź brzmi spierdalaj. A jakie masz pytanie? Uwielbiam to słowo. Na imprezie, podczas eleganckiej kolacji czy przy okienku pocztowym. Pasuje wszędzie i rozumieją je wszyscy. Robotnicy, menele i profesorowie. A funkcji ma od groma. Można go użyć zamiast dzień dobry: - Dzień dobry! - Spierdalaj! (Wcale nie taki dobry) Delikatnie zaoponować: - Mam dla Pana nową, jeszcze tańszą ofertę na... - Spierdalaj! (Nie, dziękuję. Już mam.) Zdecydowanie odmówić: - Przepraszam, czy...? - Spierdalaj! (Nie, raczej nie.) Lub wpleść w język poetów: - Nie okazujesz mi już czułości. Nie obdarowujesz kwiatami i pocałunkami. Ty mnie chyba już nie kochasz! - ... spierdalaj! (Co w ogóle?!) Jedno słowo, mnóstwo znaczeń. Bezeń nasz język byłby uboższy. Spierdalaj! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zend | 2008.04.13 13:51:59 Muaahhahaha Spierdalaj! esdeka | 2008.03.15 17:07:00 no to spierdalaj :D jazzmanka | 2008.03.12 01:24:28 czuję, że będę tutaj częstym gościem;) pan_znudzony | 2008.03.11 22:59:50 ja mialem ostatnio do swiadkow jehowy: - to w co pan wierzy? - spier... poka_poka | 2008.03.11 21:56:05 czy ma pani karte vitaj? punkty premium i kapsle cocacoli a wygrasz wycieczkę na materacu do szwecji.. tak mi sie skojarzyło. Kiedys je na tym orlenie zajebie "jak boga kocham" nie_ten_swiat | 2008.03.11 21:37:53 Mój kumpel kiedyś za karę musiał odmieniać i tłumaczyć wszystkie wulgaryzmy. "spierdalaj" nie przeszło mu przez gardło w obecności nauczycielki. ^^ |