Wpis który komentujesz: | o nie! jestem chory, ale tak już całkowice, poskładało mnie, czytam jakiś tekst na zajęcia, marne 50 stron a już 1,5h się męcze i nawet w połowie nie jestem, oczy nie działają, głowa boli, leci z nosa, koniec świata jest blisko. muszę iść do apteki, ale to po zajęciach chyba. co polecacie? bo w sumie ja znam tylko ferwex, gripex i rutinoskorbinex. a to chyba niewystarczający zestaw. koniec świata jest blisko również z powodu realu madryt, który sfrajerował wczoraj w la liga maksymalnie, czekam już tylko na jana huntelara, bo to nie wygląda moi mili. aha i tak już całkiem na marginesie, to ciekawy ten tekst na asertywność, o technice stopy w drzwiach, i nie jest to bynajmniej tekst o umiejętnościach piłkarskich grzegorza rasiaka. stary żart a bawi. ogólnie gość nam daje dobre rzeczy do opracowania, szkoda że mnie choroba zmogła i nie mogę myśleć nad tym co czytam, niewiem chyba sobie zrobie jakiś napar z nagietka, zjem czosnek z czymśtam albo posmaruje się psim smalcem, cokolwiek no, tylko staropolska medycyna mnie może uratować. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zi0 | 2008.12.11 23:41:16 i to nie pierwszy raz jebnal :] kamils1989 | 2008.12.08 21:30:44 bo jak nie da, to po mocniejsze rzeczy do lekarza trzeba... kamils1989 | 2008.12.08 21:30:21 gripex powinien ogarnac;) takajedna | 2008.12.08 17:30:26 no nie gadaj ;d esdeka | 2008.12.08 16:56:39 raczej.... takajedna | 2008.12.08 15:11:15 "umrzesz?" haha :P |