lolaluu3
komentarze
Wpis który komentujesz:

kurwa. czegos nie rozumiem. np tego dlaczego wrzucilam tutaj ta poprzednia notke (idea byla szczytna tylko wykonanie zenujace, ale jak juz jest to niech zostanie). a jeszcze bardziej nie rozumiem jakim cudem dostalam przeglad na samochod ktorym nie da sie jezdzic. cutting long story short - cokolwiek wlejesz do chlodnicy cieknie dolem tak ze do domu wrocilam pociagiem z zaswiadczeniem o przegladzie w torebce.isn't it ironic?

no i finansowo to tez mnie aua. moze nie az tak tragicznie (innego auta za tyle nie kupie i jeszcze sto milionow innych powodow zeby go naprawiac) ale i tak aua znacznie. wiecej juz tak nie zrobie.

w nagrode za mega stresy dzisiaj dostalam od firmy spozniony prezen gwiazdkowy w postaci... zwolnienia mojej upiornej pani (pana? nie jestem pewna tak do konca) menago. szokujace i cieszace w jednym. bo ona (on?) i tak sobie poradzi ze znalezieniem nowej pracy a ja przynajmniej zyskam troche spokoju psychicznego.

dziekuje za uwage. wracam do udawania ciezkiej pracy / spania na biurku. dobranoc.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
misspupa | 2009.01.21 12:55:55

znam TO z doświadczenia ;)

gabiuszka | 2009.01.21 12:04:52

to jest całkiem ciekawa opcja :D

lolaluu3 | 2009.01.21 08:23:11

missp - mi okreslenie TO nasowa na mysl cos futrzastego i moze rzeczywiscie pasuje bo wasa to To ukryc nie moglo ;P

gabi - nic mi juz nie mow. jak o tym mysle to zaczynam sie zastanawiac czy nie uderzyc do samochodowki i zajac sie tym zawodowo w opcji ladies only :)

gruba - mi tez slow brakuje ;P

gruba | 2009.01.20 12:49:54

w sumie...
nie wiem co powiedzieć
;)

gabiuszka | 2009.01.20 12:15:19

to trzeba do dobrego mechanika wziąć i niesttey faceta zabrać, bo prawda jest taka, ze choc to nie fair, mechanicy z kobiet zdzierają jak mogą..

dobranoc :P

misspupa | 2009.01.20 09:21:08

najlepszym określeniem jego/jej będzie TO. mehehe jak ja lubię to określenie na TO. ;P