Wpis który komentujesz: | Skończyłem dostojewskiego, zaczęłem Gomorrę. opierdalam się na całego:) od paru dni, jako że w domu jestem pijam kawe sypaną, co jest swieżo mielona ona. no i przed chwilą mi się nie chciało młynkiem mielić (bo on ręczny jest) i zrobiłem sobie rozpuszczalną. ale ona chujowa jest.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esdeka | 2009.02.10 11:53:09 ja się ratuje na studiach rozpuszczalną, bo z sypaną za dużo pierdolenia i syfu ;) su | 2009.02.09 20:41:11 hmm.. ja przestałam pić kawę... ale zaczelam alkohol;p makao | 2009.02.09 20:36:55 nie podobala mi sie gomorra. nudna jest po prostu, jakos tak napisana niefajnie. |