Wpis który komentujesz: | Kilka dni temu zauważyłem (a dziś ponownie i sobie o tym przypomniałem), że na mojej klawiaturze zatarła się trochę literka "M". Jako jedyna z całego zestawu. I raczej nie od jakiegoś częstszego używania, bo nie mam bynajmniej zwyczaju namiętnego wciskania tej literki na klawiaturze... Czyżby z tym zatarciem to było znamienne zjawisko? Moim zdaniem to nie przypadek. Choć może to tylko życzeniowe myślenie... nie wiem. W każdym razie... daleko mi do tej dziewczyny. PS Kru by mi pewnie zaraz zarzuciła, że walę smuty albo coś.. ale skoro została zdissowana, to już się ograniczy. ;) [edit:] Może to i jest/było "teściwo"... Trudno powiedzieć... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
adamo | 2009.08.14 14:29:31 No dobra już.. ;] su | 2009.08.13 22:06:17 aaa i jeszcze jedno:) jak juz chcesz objawien:) M. moze oznaczac nie tylko monike, ale rowniez marte, mariole, magde, marzene, malgorzate, itp itd:) su | 2009.08.13 22:05:06 no a czemu nie:) ja mam tak troche f12 przetarte a go nei uzywam;p adamo | 2009.08.13 19:59:51 Pocisnę jeszcze notkę na ten temat.. Kru, wyrazy sympatii.. ;] PS I tylko nie rozumiem, co ma znaczyć to "a-damo"... chciałaś mnie obrazić? ;] kru | 2009.08.13 15:40:55 nie no kru by ci napisala; wymien klawiature i problem z przeznaczeniem mamy z glowy ;) pozdro a-damo buziaczki ziomek ;) bezcukru | 2009.08.13 15:40:38 sygnałów w codzienności jest pięćset tysięcy codziennie, wszystko zależy od interpretacji, krzywo powieszona zasłona może być znakiem nadchodzącej burzy, jeśli czekasz na burzę. robisz sobie sporą krzywdę czytając te "znaki" jak kodeks; mnóstwo ważniejszych rzeczy może Ci przez to umknąć. a burza i tak przyjdzie w swoim czasie. adamo | 2009.08.13 15:27:49 Ani nie traktuję "klawiatury jak wyroczni" ani technika nie jest moją wiarą. Dziwi mnie, że tak pomyślałaś. I nie sądzę, żeby szukanie sygnałów w codzienności było czymś złym. Tym bardziej, że nie stwierdziłem kategorycznie, że z tą klawiaturą to na pewno coś jest na rzeczy. Ech... bezcukru | 2009.08.13 13:06:51 chyba nie. klawiatura to nie jest wyrocznia, chyba, że technika jest Twoją wiarą. adamo | 2009.08.13 12:58:04 Droga Marto... jeśli jestem skłonny traktować to jako znak, to raczej w inną stronę: tzn. że M. została właśnie wyautowana (sama się wyautowała?) z mojego życia i że właśnie pozostały inne opcje. Czyli wiesz - raczej na odwrót. Hmm.. czy tak lepiej? bezcukru | 2009.08.13 11:53:19 opanuj się. takim myśleniem skreślasz cały alfabet kobiet, które mogą wnieść do Twojego życia mnóstwo dobrych rzeczy. spójrz za okno czy nie masz znaków w zbożu... chłopaku, życie nie jest aż takie proste jak Ci się wydaje. weź je w swoje ręce. adamo | 2009.08.13 11:22:08 akurat właśnie ta jedna, tak? ;] su | 2009.08.13 10:33:11 może była za słabo pomalowana i szybko sie starla;p |