lavinia
komentarze
Wpis który komentujesz:

No! Ja to zdolna jestem:-,0),0),0)
Nie podobalo mi sie, ze na pasku na dole ekranu mialam dwa glosniczki.:-,0),0)
Jeden byl mi calkowicie zbedny - stwierdzilam. I - usunelam.
Okazalo sie, ze na tyle skutecznie, ze cos tam zrobilam z jądrem systemu, cy cóś.
I - nie mam. Dwoch glosniczkow na pasku (tzn. nie mam zadnego,0), nie mam Gadu Gadu,nie mam Paltalka, nie mam Winampa, i jeszcze pare innych programow mi sie nie uruchamia...... Mp3 tez sobie nie poslucham.....
Bo - jakis tam plik ma powiazanie z jakims tam innym plikiem a ja im sprytnie to powiazanie rozwalilam.....
Zaraz przyjdzie kolega informatyk i bedzie na nowo instalowal Windowsa, czy cos w tym stylu......
A wszystko przez nadmiar ......
Glosniczkow-oczywiscie....
Zachcialo mi sie miec na pasku porządek.....
:-,0),0),0),0)
Byle mi sie cos dalej nie rozjechalo bo jak wroce z urlopu steskniona komputerowo i cos bedzie nie tak to bede gryźć i drapac...... Wrrrrr.......

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
krashan | 2002.07.20 19:34:07

To co to za "informatyk", dla którego jedynym wyjściem jest reinstalacja systemu, ech "fachowcy" od siedmiu boleści...

tg | 2002.07.18 01:27:32

Taaa jak sie grzebie przy jądrze, można zepsuć CAŁY system....:))) TO nie zawsze musi być ładne - grunt, że działa :)) pozdrawiam

lavinia | 2002.07.17 22:23:09

Hmmm....A po kimze tak psiątasz???:-)))))Ktos Ci nagrzebal w kompie?:-) Czy sama calkiem?

kredka | 2002.07.17 19:08:42

Grzebać trzeba - a jakże! Porządek w komputerze być musi. Ja niebawem się za wszystko zabiorę, bo mam straszny chaos tutaj w tej chwili. Ale jeszcze nie dziś ;) bo za dużo tego sprzątania mnie czeka :))

lavinia | 2002.07.17 18:26:20

:-))))) Moj Kolega Sluzbowy-informatyk, ktory tyle co wyszedlbyl stąd, rowniez mial cos na ksztalt obrzydzenia w oczach patrzac na mnie...:-)) (Hmm.... Nie wiem, ktorą z przyczyn wolę...) A, ze nie bardzo mial czas na reinstalacje systemu to rzekl, ze skoro wyjezdzam pojutrze, to na cholere mi GG i ta cala zbędna reszta? Przyjdzie jak wroce z urlopu i zainstaluje porzadnie, tylko pieknie mnie prosi, zebym juz w poczuciu estetyki nie grzebala w pliczkach systemowych....;-))))

trust | 2002.07.17 18:18:34

Ha! To jest zemsta glosniczkow z za grobu!!! Strzez sie! ;)
A swoja droga, to jeszcze nic... Ja kiedys robilam porzadki na twardym dysku i wsadzilam wszystkie dziwne pliki systemowe luzem do schludnie przygotowanego przeze mnie folderka (co sie beda tak paletac, nie?).
No to potem przez miesiac nie moglam kompa odpalic, a pan, ktory to naprawil, malo mnie nie oplul z oburzenia (ble, bla, te glupie baby, do garow im, a nie w systemie grzebac, wrrr) ;)))