lavinia
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dzieci nam sie starzeja.
I - naturalna koleją rzeczy - oddalaja sie....
Godzine temu przyszedl moj mlodszy (13,0) ze zbolałym wyrazem twarzy....spytac, czy nie bede miala nic przeciwko, jesli pojda z nami na mecz jego koledzy.....?
- Alez, synku! Skad! Oczywiscie, niech idą. I....wiesz co? Wy w ogole najlepiej idźcie sami. Mnie sie dzis wybitnie nie chce....Jest taki straszny upal, posiedze sobie w domu, wiesz, ze ja tak lubie jak mi nikt glowy nie zawraca, nie??
Spojrzal podejrzliwie...:
- No, ale....Nie bedzie Ci przykro? Zawsze chodzilismy razem.....A teraz.....
- A teraz moj kochany, powoli przychodzi czas, ze bedziesz wolal chodzic z kolegami niz z mama. I - tak ma byc. Trudno.:-,0) Mama bedzie musiala w takim razie chodzic z ..........
Spojrzal krzywo, zazdrośnik mały, jeszcze raz upewnil sie, ze nie bedzie mi przykro z tego powodu i zapewnil, ze "zawsze moge przeciez chodzic z nimi" ( !!!,0)..;-,0),0),0),0)
No - i tym sposobem mam wolne popoludnie.... Zaraz pojde sobie na balkon, machnę sie na leżak, wezme Chmielewska i oddam sie cudownej błogości......
Relaks, relaks, relaks...
Dobrze, ze mam juz na balkonie cień bo upal jest potworny.....
**************************
Tym niemniej...... Dzieci nam sie starzeją.
;-,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
basiek | 2002.08.28 23:55:44

Lavinia, a co czytasz Chmielewskiej? Wczoraj skonczylam "Pech". Dosc sympatyczna. A czeka mnie jeszcze "(Nie)boszczyk maz":)))

lemur | 2002.08.26 18:53:47

Ad. Moje odpowiedzi. : Prawda nie ma uszczęśliwiać. Ona ma pomagać żyć. Choc wg pewnej filozofii brak cierpienia jest uznawane za szczęście.

TG | 2002.08.26 12:04:20
Pewien twardy 9 - latek, jak nikt nie patrzy, lubi przyjść i znienacka przytulić się do zaskoczonego i też twardego ojca...:)

lavinia | 2002.08.25 19:52:23

shara...-dzięki:) I - zycze Ci tego z calego serca:)

shara | 2002.08.25 19:03:58

Gratuluje!!Musisz byc swietna mama skoro masz z dzieckiem takie kontakty:))Mam nadzieje, ze kiedys tez tak bedzie wygladal moj "zwiazek" z moim dzieckiem::))jesli bede je kiedykolwiek miala naturalnie:))

lavinia | 2002.08.25 18:26:07

Nie zawsze, Mala, nie zawsze....:-))) Są dowody. Ze czasem z nami;)

monah | 2002.08.25 17:27:38
no jasne, ze dzieci, przeciez nie rodzice ;-)))))))PPP kuba i tak dlugo wytrzymal ;-)))))))) ja w jego wieku (nienawidze tego zdania) , to juz sie szwendalam samopas...;-)