| malenstwo - 2004.08.18 17:33 - odpowiedz | | Czy zna ktoś może skuteczna receptę na zazdrość? Jakieś dobre sposoby, ale skuteczne. Może ktoś z Was był w takiej sytuacji i ma jakieś swoje sprawdzone metody? |
|
|
| aptenia - 2004.08.18 18:39 - odpowiedz | | dobre pytanie... ja dziś chyba wywołałam tylko zastanawiam sie czemu, bo jakaś kobieta podbiegła i stwierdziła, ze jeżeli to dla niej było to przedstawienie, to ona może zwołać większą publiczność...
jakaś wariatka...
no to sie wyłuszczyłam;-) |
|
|
| partykularny - 2004.08.19 04:18 - odpowiedz | | szybko? umrzeć, zabić. ;)
wolno? odkochać, zabić(powoli), umrzeć(powoli). ;)
realnie? na początek szczera rozmowa(tylko najpierw sprawdź czy po niej nie będzie gorzej), no i dalej zależnie od partnera. w najgorszym wypadku skończy się na opcji \'wolno\'.
najlepiej jednak po prostu nie wywoływać. wszystko zależy od relacji z \'drugą połową\'. |
|
| partykularny - 2004.08.19 04:46 - odpowiedz | | oczywiście to było ad. druga strona.
gorzej jest gdy trzeba pomóc sobie. autosugestia odpada. pracować nad zaufaniem, pogadać, przeszpiegować(delikatnie).
kończę zabawę w \"wujka dobrą radę\", sam kiepsko radzę sobie z zazdrością o moją panią, ale ona mi pomaga. bardzo. |
|
|
|
|
|
| elen - 2004.08.20 12:39 - odpowiedz | | Jeśli Twoja zazdrośc jest tak wielka, że zabijasz nia powoli siebie i tą drugą osobę to chyba najlepiej dać sobie spokój z tym związkiem. Oszczędzicie sobie męczarni. |
|
|
| malenstwo - 2004.08.20 14:49 - odpowiedz | | Bo wszystko dusze w sobie, bo nie chce klutni.. ale w srodku sie calal gotuje.. a to strasznie meczace jest. |
|
| sugar - 2004.08.20 23:44 - odpowiedz | | miec w dupie. co bedzie to bedzie. zazdroscią, myslami, wymówkami, awanturami, sprawdzaniem, śledzeniem i waleniem głowa o ścianę z zazdrości nic nie zmienisz. ot nalezy miec w dupie. jak kocha to bedzie obok i w ktoryms momencie ci przejdzie. |
|
| ainyvetigre - 2004.08.21 02:52 - odpowiedz | | Na zazdrosc... Jesli chodzi o zazdrosc wlasna - kilka kobiet pozniej sama Ci przejdzie. Jesli chodzi o zazdrosc cudza - nie ma lekarstwa, poza czasem i budowa grona zaufanych przyjaciol, ktorzy beda sie za Ciebie glupio tlumaczyc. Pytanie, czy to ma sens? ;-)
Pozdrawiam |
|
|
| ciastko - 2004.08.21 20:28 - odpowiedz | | Jasne można kochać i lubić się. Mozna też kochać i nienawidzić.
To realne i naturalne.
|
|
|
|