| tralalala - 2005.06.14 16:27 - odpowiedz | | jak ktos ma klapki na oczach i trwa w tym caly czas to znaczy ze stoi w miejscu a kiedy ktos stoi w miejscu to nie posuwa sie do przodu...czyli jest niedouczony...nie chce poznawac swiata i innych...jest ograniczony krotko mowiac! A wiecie jak sie do takiego mowi to jak grochem o sciane! Czyli taki czlowiek sie nie rzwija bo nie chce!! Nie chce niektorych rzeczy zrozumiec bo nie, bo sam sobie stawia ramy!! Nie chcialabym byc tak zniewolona:) Uff ciesze sie oj ciesze sie ze moge sie dalej rozwijac ....i przyznawac komus racje i uczyc sie na bledach:) Najwazniejsze by sie otworzyc na swiat:) Pozdrawiam |
|
| lee - 2005.06.14 19:13 - odpowiedz | | Cieszę się że przyczyniłem sie do twojego rozwoju :P :D))) |
|
|
| tralalala - 2005.06.14 20:47 - odpowiedz | | nie nie lee ja caly czas mialam nadzieje ze to Ty sie roziwniesz:)) Nie wymienilam w ani jednym wierszu Twojego nicka nie zawdzieczam Ci nic:)) Jestes zbyt zadufany w sobie i zarozumialy. Generalnie to obojetne jest mi Twoje zdanie. Zyj sobie i sproobuj sie otworzyc. Nara |
|
| lee - 2005.06.15 15:09 - odpowiedz | | No oczywiście że ja się rozwinąłem dzięki Tobie tralalala :) Ale to przecież tak oczywiste, że nie potrzeba o tym pisać :P |
|
| tralalala - 2005.06.15 18:32 - odpowiedz | | hehe skoro tak uwazasz to swietnie ciesze sie ze udalo mi sie w jakis sposoob wpynac na czyjes rozumowanie;):> |
|
| ide_przeskakujac_pagorki - 2005.06.15 18:39 - odpowiedz | | powiem tyle wszystko brzmi ładnie i pięknie, jest miłe i odkrywcze ale skąd tak w istocie wiadomo, że ktoś ma klapki na oczach i stoi w miejscu? może rozwija się na płaszczyznach niedostępnych jego odbiorcy???
coś co jest chyba najgorsze to pochopna ocena, poznałem w tym roku ludzi myślacych w sposób zupełnie inny odemnie, nie chcących słuchać moich prawd jako rażace dla ich smaków, najpierw pomyślałem ze są ograniczeni, żyją tam gdzie ich społeczenstwo umiejscowiło i egzystują jak robaczki, roślinki..
ale ale nie mogąc zrozumieć, a żem jest ciekawy przyglądałem się i dostrzegłem inne horyzonty ich działań i ich rozwoju, bycie jakim się chce to nasz wybór, nikt nikomu oczu na siłe otwierać nie może, i nie powinien, może najwyżej sam swoje szerzej odemknie..
ole! |
|
| tralalala - 2005.06.15 19:00 - odpowiedz | | a masz racje dlategoz tez jestm otwarta na wszystko i wszystko proobuje zrozumiec ale nie umiem zrozumiec slepego uporu:))
Biorac pod lupe takiego lee..szanuje go jako czlowieka niech sobie mysli co chce ale niech nie proobuje mi narzucac tego co ja mam myslec bo odczuwam mocna niechec z jego strony do osoob ktore maja inne poglady niz on..proobuje dyskutowac i powiedziec mu ze to chyba nie tak ale on nie chce tego przyjac...jakis taki jad jest w jego wypowiedziach..nie chce wziac pod uwage pewnych spraw i ich rozwazyc...czasami sie z nim zgadazm czasami nie(i to w wiekszosci:)) nie mam zamiaru zmuszac go do zmiany toku myslenia ale poprosic zeby moze sie troche otworzyl na innych i na ich poglady bo jakos tak sie czuje atakowana przez niego a tego jak najbardzij nie chce dlatego twierdze ze sie zamyka w jakis ramach i czasami generalizuje wszytko o czym jest mowa:))
Ale pozdrawiam go i was wszystkich serdecznie bo ogolnie to lubie ludzi i tyle:)) |
|
| chynaa - 2005.07.20 22:09 - odpowiedz | | \"powiem tyle wszystko brzmi ładnie i pięknie, jest miłe i odkrywcze ale skąd tak w istocie wiadomo, że ktoś ma klapki na oczach i stoi w miejscu? może rozwija się na płaszczyznach niedostępnych jego odbiorcy???\"
Piękne zdanie. Po prostu miód.
Wielokrotnie są rzeczy, których ludzie się wstydzą, o których nie mówią a zmienienie których zajęło im mnóstwo czasu. Jak, ja nie wiem, na ten przykład obgryzanie paznokci u nóg albo branie prochów w nocy tak, żeby nikt się nie domyślił.
Nie ma się czym chwalić jeśli się to robiło to i się nie \'chwali\', że się przestało.
A przepaść rozwinięcia pozostaje. |
|
| ide_przeskakujac_pagorki - 2005.06.16 21:48 - odpowiedz | | ale tutaj się chyba za bardzo dyskutować nie da, bo każdy przedstawia swoje poglądy i stawia wszystko na głowie by tylko przyznano mu racje, eh... zwłaszcza jak ktoś jest z jakiegoś powodu zdenerwowany...
ślepy upór ślepym uporem
łatwo się dyskutuje i przedstawia swój punkt widzenia jak sie z omawianym tematem nie ma nic wspolnego:))) jak już jest pewne doświadczenie, ludzie temperują troche swoje poglądy!!!
eh tyle, a jak ktoś nie umie dyskutować to sie idzie dalej:) i go zostawia ze swoimi myślami, nic na siłe..
|
|
| tralalala - 2005.06.16 22:05 - odpowiedz | | a wiesz wlasnie chodzi o to w dyskusji zeby przedstawiac poglady ale ni kloocic sie tylko rozmaawiac i sie nie obrazac i nie przekrecac zdan ani nie wymigiwac sie ze swojego zdanian kosztem innych i nie osmieszac oponenta w zaden sposoob. Dzis zdalam pedagogike wiem :P hehehehe to sa takie zasADY PROWADZENIA DYSKUSJI I ZADNE Z NAS TEGO NIE POTRAFI. bAJ |
|
| dreadful - 2005.06.21 11:17 - odpowiedz | | Nie sadzcie zebyscie nie byli sadzeni :P
Wiesz co tralala?? moglabys sobie darowac ten topic wogle, bo generalnie to nie oczerniasz lee tylko samą siebie. |
|
| tralalala - 2005.06.21 15:59 - odpowiedz | | coo?
ja nawet nie mialam zamiaru oczerniac lee:D nikogo nie osadzam heheh to lee stosuje chcac niechcac takie zabiegi hehehe nie zamierzam sei z nikim klocic o nic:P
Ej no w sumie jak ci sie topic nie podoba to mogles z niego wyjsc nie pozostawiajac komentarza!
Fakt jest taki ze zadne z nas nie potrafi normalnie ze soba gadac i tyle!!
Probujemy sie nawzajem poucac a to nie ma sensu najmniejszego. Wychodze z zalozenia ze kazdy zyje na wlasny rachunek wiec w ogole po co podciagasz ten temat:?D
Pozrdrawiam:)) |
|
| tralalala - 2005.06.21 16:02 - odpowiedz | | no i wiesz nie chodzi o to ze lee jest glupi bo tak wcale nie uwazam:) Tylko wydaje mi sie ze jest malo otwrty na drugiego czlowieka i tyle:)) Ja zawsze jestem ciekawa co kto ma do powiedzenia! I moze pare rzeczy zrozumialam a moze nie potrzebuje nic rozumiec? Po prostu czasami z pewnymi rzeczami sie nie zgadzam ale nie staram sie upierac jesli wiem, ze nie mam racji i tyle!
z reszta po co ja sie tlumacze ehehehehe |
|
| poka_poka - 2005.07.20 10:46 - odpowiedz | | Nie tralalala nie jesteś otwarta, osoba otwarta podejmuje dyskusje, z uwaga wysłuchuje przeciwnika przytacza swoje argumenty po czym szanuje jego stanowisko. Pod tym ostatnim nie rozumie sie udowadnienie komuś że nie ma racji. Może i nie ma? A moze i my nie mieliśmy? Lee ma konserwatywne poglady i trzeba je uszanować mimo że czasami mam wrażenie że on nie szanuje naszych ;) ale to nie istotne on chyba nigdzie nie pisał że jest otwarty.
ps.
ludzie otwarci sa podatniejsci na depresje *lipcowe charaktery* |
|
| tralalala - 2005.07.20 14:42 - odpowiedz | | moja droga kolezanko mysle podobnie aczkolwiek uwazam ze nie Ciebie mnie oceniac:) Nie znasz mnie nie potrafisz ocenic czy jesem otwarta! W dyskusji nie chodzi o to by komus przyznawac racje czy nie kazdy mowi co chce co uwaza za sluszne albo ci to pasuje albo nie i tyle!
Nigdy ze mna nie dyskutowalas nie wiesz tak na prawde jakie mam poglady bo to co pisze nie musi byc prawdziwe... to tylko słowa z błędami bez zadnego konkretnego celu...ot tak słowa słowa słowa...
A widzisz taki Lee ju jest dobrym materiałem do dyskusji a skąd wiesz że on właśnie po to się taki stworzyła... tak na prawde nikt nikogo tutaj nie zna...no chyba że Ci co sie juz spotkali mogą coś wiecej powiedziec... Kazdy zostawia tutaj jakąś namiastke siebie ale jestesmy tylko nikami w przestrzeni wirtualnej....i no coz nic tego nie zmieni nawet spotkanie twarzą w twarz |
|
| poka_poka - 2005.07.20 14:58 - odpowiedz | | tralalala oceniam po tym co czytam nic wiecej. nie oceniam cie jako osoby ale twoja postawe jaka zaprezentowalas i jaka zaprezentowal np. lee. Byc może sie myle ale nie udowodnilas tego do konca. Prostuje to co wydawalo mi sie wymaga sprostowania byc moze nie dokonca zdajesz sobie sprawe z tego jakich słów uzywasz i jakie maja znaczenia. Do nienawna myslałam ze to że mam liberalne poglady znaczy ze jestem otwarta.. i sie mylilam na otwartosc sklada sie wiele innych przymiotnikow opisujacych dyskuje. Jak napisalam otwarosc to nie poglady, otwarosc to cecha charakteru chec słuchania i zrozumienia człowieka ktory ma odmienne poglady od naszych nie koniecznie zgadzanie sie z nim. To różnica. Kiedys tam dyskusja ktora rozpoczał lee o Gejach przerodzila sie w troche taka twoja probe linczu nad nim. Sama przyznasz tralalala ze przesadzilas. Przynajmniej jak dla mnie.
Bez sensu jest wtracanie ze my sie nie znamy. Realnie oczywiscie nie wirtualnie a i owszem a skoro ta dyskusja toczy sie na płaszczyźnie wirtualnej po co wtracac rzeczywistosc?
Jeszcze raz pogkreslam moge sie mylić. Jednak zanim zaprzeczysz poczytaj sobie o otwaroscie chocby w charakterach ok? Zebysmy nie miały watpliwosci ze rozmawiamy o tym samym ;) . Jeśli sie myle cóż bładzić rzecza ludzka wybaczać boska wiec sama sobie wybacze ;)
|
|
| tralalala - 2005.07.20 16:55 - odpowiedz | | oczywiscie mysle podobnie! wiem jaka jestem i masz prawo myslec o mnie to co myslisz pod wplywem przeczytanych slow.Hehehe nikogo nie probowalam zlinczowac:D chcialam dyskusji ale lee troche czasami tez przeginal:) umiem wyslychac drugiego czlowieka hehe i umiem przyznac sie do bledow i pomylek:D
E poka_ jest ok nie uwazam zebym przesadila w ktoryms momencie:D
Z reszta czy to teraz jest wazne? Mzoe rzeczywiscie w ktrymsm momencie sie unioslam ale widzisz jak moiwsz bladzic rzecz ludzka wiec moze nie krecmy sie w kolko i skonczmy to co juz dawno powinno byc skonczone:D a co bez sensu zaczelam:D baj |
|
| poka_poka - 2005.07.20 18:24 - odpowiedz | | :) hehe nie tralalaja cie nie przyszłam rozliczac przyszłam zauważyc ze byc może nie dokonca rozumiesz co znaczy otwarosc bo z paru postów i tego na górze tak wynikało jest on troche zaprzeczeniem samego siebie. ale skoro sie kumkamy to nie ma sensu lac wiecej wody. |
|
| tralalala - 2005.07.20 21:32 - odpowiedz | | tak jest prosze pani:)) mysle bardzo podobnie.. a lanie wody to u mnie norma:D ee tam |
|
| solid - 2005.07.21 00:14 - odpowiedz | | łot ta fak? koniec , tak? już? ok? w końcu. z mojej perspektywy ta dyskusja wygladała tak:
tralalala- masło maślane masło , masło no
poka_poka- nie bo masło nie takie maślane jak to masło , o którym mówisz, tylko takie masło jak tam maślane
t-no ale masło, nieee masło no MA-SŁO rozumiesz masło? masło
pp-no ale nie masło tylko maślane maaasłooo, o!
t-maślane...masło, niieee raczej masło masełko, o! maślane...
pp-no to maślane no , to masło
t-tak jest prosze pani:)) mysle bardzo podobnie.. a lanie wody to u mnie norma:D ee tam
echh... |
|
| v - 2005.07.21 00:28 - odpowiedz | | Słyszeliście co Pan Doktor powiedział? Wynocha z tym masłem :P |
|
| poka_poka - 2005.07.21 10:54 - odpowiedz | | ale co Skywalker nie wyrabiasz jak ktos pieprzy bez sensu? czy martwi cie ze potrafiłbysmy to robic bez konca? |
|
|
|
|