|nlog.org|
|Flatline|
|historia choroby|
|z tego miesiąca| |ostatnie 20|
|wszystkie|
   
|karta pacjenta|  


gg: 2284994

flatline@poczta.fm

 

 
|oddziały|  


Cariewna
Charon
Chynaa
Galaxy
JohnyBravo
Kes
Lazeg
Ndw@nlog
Ndw@2log
Seshat
Srebrna
Szysz
2lazy2die



Pigeonhead vs Evil Kat
GaduGadu

Bar Mleczny


 

     

IE & Mozilla compatibile
design by flatline
 
concept by lazeg & flatline
of the FX  webgroup

 

 
2002.09.30 03:23:41
 
link
komentarz (5)
 

'Wyszedł z ziemi...


... nienawidząc. Nienawiść była mu ojcem; nienawiść była mu matką.
    Dobrze jest znowu chodzić. Dobrze tak wyskoczyć z ziemi, podnieść się, mocno rozprostować zdrętwiałe ręce i spróbować głęboko wciągnąć powietrze.
    Spróbował. Krzyknął.
    Nie mógł oddychać. Wyrzucił ręce w górę i próbował oddychać. Nie mógł. [...] Pragnął zapłakać, ale łzy także nie chciały płynąć. Wiedział tylko, że stoi wyprostowany, ze jest martwy i że nie powinien móc chodzić! Nie oddychał, a jednak stał.
    Zewsząd otaczały go zapachy świata. Daremnie próbował złowić zapach jesieni. Jesień doszczętnie spaliła ziemię. Wszędzie wokół leżały ruiny lata; rozległe lasy kwitły płomieniem, który powalał coraz to nowe drzewa na leżące już, bezlistne pnie. Dym spalenizny był obfity, niebieski i niewidoczny.
    Stał na cmentarzu nienawidząc.'
           [Ray Bradbury, Słup Ognia]

    Właściwie nienawiść i miłość to dwie strony tej samej monety... właśnie z fascynacją studiuję kunsztownie zdobione 'N' na rewersie.