2002.11.12 05:42:06
link
komentarz (0) |
niedziela: poszlismy na targi i sie obkupilismy
szkoda gadac ile wydalismy
czulem sie troche skacowany i wkuzala mnie ta baba z lampa "Tesli"
sama idea "energetyzacji" przez ta kolorowa lampe jest bzdurna, chyba, ze ktos potrzebuje placebo
mialem juz do czynienia z wysokimi napieciami i rozpoznaje takie pola elektromagnetyczne, zwlaszcza gdy boli mnie przy tym glowa
zrobilismy sobie obaj pomiary i wyszedl mi poziom aury 9 obr. w pikach, co daje 150%
"osoba o ponadprzecietnej inteligencji oraz zaznaczonych dobrych predyspozycjach radiestezyjnych; duze zdolnosci regeneracyjne organizmu";
mis osiagnal 250% co mowi: bardzo wysoka moc aury; bardzo silne predyspozycje bioenergoterapeutyczne
ogolnie obaj bylismy troche zawiedzeni
misiowi spadlo z 350% co swiadczy o potrzebie wznowienia medytacji w ilosci jak dawniej
dla mnie to byl drugi pomiar w zyciu; w poprzednim osiagnalem maksimum skali czyli 400% co wtedy zbilo misia z tropu, ale pomiar byl bez wykresu, a biezacy pokazuje u mnie duze spiecie i uwalnianie energi jedynie w impulsach
z drugiej strony wtedy sporo medytowalem..
|