|nlog.org|
|Flatline|
|historia choroby|
|z tego miesiąca| |ostatnie 20|
|wszystkie|
   
|karta pacjenta|  


gg: 2284994

flatline@poczta.fm

 

 
|oddziały|  


Cariewna
Charon
Chynaa
Galaxy
JohnyBravo
Kes
Lazeg
Ndw@nlog
Ndw@2log
Seshat
Srebrna
Szysz
2lazy2die



Pigeonhead vs Evil Kat
GaduGadu

Bar Mleczny


 

     

IE & Mozilla compatibile
design by flatline
 
concept by lazeg & flatline
of the FX  webgroup

 

 
2003.07.09 01:10:24
 
link
komentarz (4)
 

Naciągając na ramiona sztruksową kurtkę...

... zgarnął ze stolika kluczyki. Juz po chwili biały Challenger zawracał na podjeździe, by po paru sekundach zniknać za zakrętem. Rozpędzał się coraz bardziej, pomimo tego, że był jeszcze na terenie miasteczka. Niemalże automatycznie znalazł zjazd na autostradę. Z rykiem silnika przyspieszał, omijając nieliczne o tej porze samochody... Próbując dogonić horyzont...

* * *

    Przy tej prędkości wszystko zostawało za nim nadzwyczaj łatwo... gdzieś na samym początku zgubił swój cel. Pęd powietrza pozbawił go dystansu, punktów odniesienia, moralności... przez chwilę u ramion łopotał mu sens, lecz i on uleciał w wieczorne niebo... chwilę później dołączyła do niego nadzieja... Kolejne fragmenty jego 'ja' znaczyły przejechaną droge niczym zetlały materiał. Ścigał się już tylko z własnymi majakami, wciąż jednak zostając w tyle... W pewnym momencie, po raz pierwszy od dłuższego czasu, zauważył kogoś jeszcze na drodze... Motocyklista na chopperze lakierowanym w kolorze bezksięzycowej nocy wydał mu się dziwnie znajomy. Dopiero, gdy wyprzedzając go zrównał się z nim na chwilę i spojrzał w oczodoły, w których gdzieś w nieskończoności płonęly lodowate iskierki...
 
[... struggling with voices...]