11:23 / 04.11.2003 link komentarz (1) |
Wczoraj piwko pod daszkiem ... pozniej 3 w przeswicie aka. tha real tyfik life ...
Do Trota nie poszedlem ... zoladek caly wczorajszy dzien odstawial mi glupie akcje ... damn how long ?!
Koncza sie cygary ... i mam nadzieje uzbierac z totalnych drobniakow chociaz na ... na ... zapomnialem jak sie nazwyaly huh ...
A cholernie nie chce mi sie ruszac tylka z domu ... byc leniem , leniem byc ... do tego dobrze sie z tym czuc ...
Mialem znowu jakies sny z gatunku shizow ... szkoda ze zapomnialem juz ... ale tak to jest obudzic sie o 3 w nocy, o 5 , i o 6 zeby psa opieprzyc i isc dalej spac ... pomiedzy tymi snami tworzyly sie shizy ...
A wyspie sie chyba dopiero w grobie ...
Joe Budden "10 Mins" ... |