11:54 / 23.11.2003 link komentarz (2) |
Wczoraj maraton tyfizmu wieczorkiem ... szkola , przeswit ...
Jak widac po poprzedniej notce z wczoraj (a wsumie dzisiaj,0) ... malo mialem do powiedzenia teheh ...
Teq lazi mi po pokoju i puszcza baki ... za kazdym razem gapi sie z wyrzutem na mnie ... ze to niby ja i jak ja smialem ... huh
Dobrze ze mam odswierzacz powietrza pod reka ... ugh ...
Cos mi sie sciaga i nie pamietam za bardzo co ... wie ktos moze (aka. pytania pana K,0) ? :P
Ciał |