03:51 / 14.01.2004 link komentarz (1) | *
Zapomnialam dodac. Bylam dzis u dentysty. Naprawienie moich zebow bedzie kosztowac ok. $4000. Jakies $1500 zaplaci ubezpieczalnia. Bo jest limit roczny: wlasnie te tysiac piecset dolcow. Powyzej limitu placi sie samemu.
Ci, co narzekaja na ceny uslug dentystycznych w Polsce powinni sie walnac w leb trzy raz i raz kopa w dupe na poped. A ja przeciez i tak nie mam zbyt wiele do zrobienia. Moj czcigodny malzonek zaplaci ok. osiemnastu tysiecy dolcow.
Nie no, jak o tym mysle, to mi sie po prostu slabo robi.
Gdzie ta praca???? |