05:06 / 22.01.2004 link komentarz (3) | Powinnam
zadzwonic do domu, ale o matko, jak mi sie nie chce. Oni tam w ogole nie maja pojecia o tym, ze moje zycie stanelo na glowie i puscilo banki nosem a ja wcale nie mam ochoty ich informowac. W ramach pomocy jak zwykle wysluchalabym bowiem litanii na temat tego, ze to moja wina, ze sie nie staralam, ze jestem beznadziejna i ze w ogole, no.
To bardzo pomocne i podnoszace na duchu.
Umniejszaczom powinno sie chyba zalepiac usta. Byloby z pozytkiem dla ludzkosci. |