13:43 / 09.02.2004 link komentarz (4) |
Yo ziomale!
Tracham sobie dziś bryka jak wporzo umcyk, z ziomalem pingpongiem ...
Nagle lookam, a tu śmiga dojara, szmaty ma cool, aż widać jej majtki z uzda, na gałach matriksy, normalnie zajebaszczo ...
Koleś szybko zlepił bałwana i pyta - ściemniamy? Nie chciałem, bo z niego przygas i zawsze trzodę robi ...
No i widać że to blachara, a moja bryka to trabant po tuningu...
Mi to tito, ziomal, mówię, palimy trampki, jutro tejknę od zgreda furę i pościemniamy, zreszta dziś nie mam genów nawet na ciurlanie dropsa ...
Poza tym jutro pogrzeb, a ja czeski jestem i nie chcę rano schizować ...
Ziomal walnał karpia i looka na mnie jakbym miał errora ale gada MTV brachu - sobie możesz nawet bić Niemca po kasku jak lubisz ...
Uderzyliśmy jeszcze do maka i wrzuciliśmy po wieśmaku, a potem na chawirę ...
Yo! Spox! Pozdro.
|