sarah // odwiedzony 275889 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
02:58 / 15.02.2004
link
komentarz (5)
Ha.
oswiadczylam Inzynierowi, ze sie chyba zaczelam w nim zakochiwac a on mi na to, ze owszem mnie lubi, ceni itd. ale nie odwzajemnia uczuc takowych. Ze zalezy mu przede wszystkim na przyjazni ze mna i ze jesli z powodu "niebezpiecznego wzrostu uczuc" [ hehehe, to moje wyrazenie ;,0)] przyjazn ma sie zepsuc, to lepiej zebysmy sie przestali spotykac na stopie kochankowej.

Ja mu na to, ze sie nic nie zepsuje i ze moze byc na takich zasadach, jak bylo do tej pory. No i bedzie - ja sama swoje emocje na tyle umiem kontrolowac, a i nie pierwszy raz w zyciu zdarza mi sie taka sytuacja. Jak narazie mi wierzy :,0)

Co nie zmienia nadal faktu, ze seksic mi sie chce. Co gorsza, nawet wtedy kiedy mam okres. Jeszcze z miesiac tak i jak nic dorobie sie jakiejs obsesji na tym punkcie albo co...
Albo moze sie zamienie w nimfomanke...

I kto by pomyslal, ze na starosc mi tak zacznie palmunia walic. Nie zebym kiedys miala specjalnie male libido, bo nie. No ale teraz to juz w ogole, gorne stany wysokie. Czasami, a wlasciwie dosc czesto, przeszkadza w normalnym zyciu bo na niczym sie skupic nie moge...

Prawie zapomnialam, ze dzis walentynki - ja nie mam walentynek. Z. kochana baba, jako jedyna mi zlozyla zyczenia z tej okazji.