20:26 / 10.12.2004 link komentarz (2) | W ogromnej
wiekszosci firm nie oplaca sie pracowac naprawde solidnie i szybko - chyba, ze pensja zalezy od bezposredniej prowizji. Jak nie zalezy, to lepiej dostosowac sie do tempa tlumu. Wychylanie sie na plus przynosi same niekorzysci:
- inni w grupie zaczynaja sie bac, ze szef bedzie od nich wymagal takiego tempa, jakie trzymamy my
- w zwiazku z tym koledzy patrza na nas podejrzliwie i przestaja nas lubic
- skonczenie swojej roboty przed czasem i oznajmienie tego glosno szefowi powoduje, ze zaraz dostajemy na dorzutke cudza robote.
- drugi, trzeci raz - i juz jestesmy w kieraciku robiac dwa razy tyle co inni, w tym samym czasie i na dodatek wszyscy traktuja to jako normalne. Jakiekolwiek obsuwy beda juz postrzegane jako niewywiazanie sie z naszych obowiazkow.
No i po co? Skonczy sie to smutno - nadmiernym przepracowaniem i stresem i rzyganiem praca dookola. W firmie wiekszej niz 10 osob, ktore znaja sie nawzajem jak lyse konie, promocje i tak zaleza od ukladow i dupolistwa i tego, jak sie czlek sprzedaje na zewnatrz a nie tego, ile naprawde i jak robi.
Smutny wniosek. |