18:38 / 13.01.2005 link komentarz (4) | Akumulator wymieniony
To jedna z najprostrzych rzeczy w samochodzie do wymiany.
Zdjac tylko klemy, odkrecic dwie srubki i tyle. Trzeba
jeno uwazac, zeby sie kwasem nie utytlac (ja robilam to
w rekawiczkach lateksowych). Najwiecej czasu i zawracania
tylka zeszlo sie na poszukiwaniach samego akumulatora -
w Costco (taka siec sprzedazy hurtowej gdzie tanio jest
jak diabli) nie mieli akurat mojego typu..
Jeszcze tylko w weekend dokupie nowe kable i klemy
(obecne podlane obficie kwasem skorodowaly prawie zupelnie), wymienie i bedzie gut cymus malina.
Oby samochodzik jeszcze tak ze dwa lata pojezdzil bez
wiekszych niespodzianek...
Po dwoch latach mam nadzieje bedzie mnie stac na nowszy
i lepszy... |