03:46 / 19.01.2005 link komentarz (7) | Codziennosc
zabija mnie. Za oknem zaczela sie wiosna... prawie
20 st C w dzien, slonce....paczki na drzewach kwitna.
Ja tego nie widze, nie mam szans sie nacieszyc: kiedy wychodze, juz jest ciemno.
Caly dzien za komputerem, bola mnie oczy, rece i w glowie
cos strzyka.
Zebym nie wiem jakim optymizmem naladowala sie rano,
wieczorem jestem zniechecona, zmeczona i jeszcze
to wredne uczucie braku czasu, braku na zrobienie
tego i tamtego, w pracy, w szkole, w zyciu prywatnym.
Przecieka miedzy palcami i kwasem wzera sie w mozg.
Chyba zaczynam powoli wariowac. |