19:36 / 29.09.2005 link komentarz (0) | Kacyk poranny
poniewaz albowiem nie moglam juz wytrzymac wczoraj
i polazlam do ulubionej knajpy. Ilez mozna kolkiem
siedziec najpierw przed jednym komputerem a potem drugim?
Sezon jakis sie zaczal na mlodych chlopcow. Wczoraj
osiagnelam szczyt: chlopocus jak talirzyk - naprawde
nie dosc, ze ladny, proporcjonalnie umiesniony, inteligentny i nie Amerykanin (Rumun) - to jeszcze
komplementa prawil i wpatrywal sie tzw. wzrokiem.
Dwudziestoszesciolatek.
Wzdech.
Ni ma lekko. Ale pobawic sie mozna, zwlaszcza ze pan
as znow zajety i aby patrzec jak ponownie wyprysnie do
Europy (ta raza na miesiac ha ha), a pan T tez zajety
i to do tego stopnia, ze telefonow nie odbiera, maila
zapomnial juz drugi tydzien wyslac no i w ogole.
PS: nie mam telewizji, nie ogladam, to trzeba sobie
samemu mydlane opery produkowac, nie? Rozrywka
jakas byc musi, bo od ciaglego czytania o obiektach, metodach, eventach i handlerach mdli mnie i dostaje tiku nerwowego w oku :)
|