14:55 / 03.02.2009 link komentarz (1) |
z serii - marzenia do spełnienia przed czterdziestką:
1. chcę pójść do prawdziwego kasyna. nie wiem, czy istnieją prawdziwe kasyna, ale mogę pójść do takiego, jakie znam z filmów. smokingi i marynarki wieczorowe, martini i manhattany, zmysłowe kobietki ze sztucznymi rzęsami i prawdziwymi piersiami, z mikroskopijnymi
torebeczkami w dłoniach. chcę stać przy facecie, kiedy ten gra w blackjacka, masować jego ramiona w szczególnie napiętych momentach, zamawiać mu drinki i całować go w usta podając mu je.
chcę być taką zmysłową kobietą wspartą na swoim dżentelmenie we fraku, podczas kiedy on swoim pokerowym spojrzeniem będzie trzymał przeciwników w napięciu, w końcu odkrywając zwycięską kartę.
|