2002.06.18 23:39:56
link
komentarz (0) |
a zaczelo sie jak juz pisalem od tego, ze mis mnie leczyl
i ja oczywiscie go pytalem o rozne rzeczy
pozniej postanowil nam z A81g podarowac wtajemniczenie
kozystajac z roznych miejsc i okazji mowil mi o Hunie
jezdzilem w weekendy do domu i do moich chlopcow, a w tygodniu do niego, pomieszkiwalem tam
tak uplynal mi drugi semestr
wakacje byly dla mnie ciezka szkola, ale jednoczesnie bylem szczesliwy z powodu zdrowia
kolejny facet mnie zawiodl, rodzice nie akceptowali mojego sposobu zycia i tego, ze chce bywac u misia
jednoczesnie odkrylem, ze trzymanie sie od nich z daleka jest dla mnie bardzo zdrowe
po 2,5 roku moglem odstawic leki
pozniej jednak mis zrezygnowal z pracy w gorach i mowiac, ze skoro nie chce sie na niego zdecydowac zamieszka z rozwodka
dogadalismy sie, ze jeszcze raz przejde formalne wtajemniczenie i dostane dyplom pierwszego stopnia zanim wyjedzie
pojechal w listopadzie
nagle zostalem sam, mialem tylko tego mlodego, ktory byl strasznie zaborczy
nie mial kto zajac sie moim zdrowiem, szkola
trafilem tuz przed swietami do szpitala
pozniej byly te zareczyny..
|