2002.08.18 00:50:45
link
komentarz (0) |
P3 wpadl na siec i zdazyl sie na mnie wyladowac
czepial sie nawet o to, ze nie odpowiadam na czas
zarzucil mi, ze mam 8 innych okienek; nawet napisal, ze mam sie ciagle nie umawiac, bo bedzie zly i na mnie nakrzyczy
oczywiscie to moja wina, ze sie nie spotkalismy dotad, bo sie nie okreslilem jak i kiedy
pewnie po powrocie do mojego miasta juz o nim zapomnialem
slicznie, chyba wiem juz co laczy facetow z tego troche wiekszego miasta
sa nie do zycia
ale dlaczego ja ciagle na takich trafiam?
co we mnie jest takiego?
czy szukam kogos kto mi zastapi ojca?
z misiem mielismy juz awantury o to, ze nie chcial sie zachowywac jak moj ojciec...
|