11:10 / 15.05.2005 link komentarz (1) | Totalne niezdecydowanie i wqrw? :|
PMS? ;| |
21:13 / 07.04.2005 link komentarz (0) |
"Miejcie odwagę żyć dla MIŁOŚCI" Jan Paweł II [*]
|
19:22 / 13.03.2005 link komentarz (0) | I znów krzywa humoru opadła
Kolejna kłótnia
Kolejne łzy
Kolejne wykrzyczane słowa, które wolałoby się cofnąć
Tracę wiarę w miłość
Tracę wiarę w NAS
;( ;( ;( |
18:42 / 11.03.2005 link komentarz (1) | You make me feel so good darling ;* ;)
Szczesliwa, zadowolona, spelniona.. tylko dzieki Niemu ;)
|
14:51 / 06.03.2005 link komentarz (1) | Jak może zaskoczyć ból gdy bliski ktoś zawodzi ;(
rozbita... jak szkło na drobniutkie kawałeczki ;(
nie wiem czy się pozbieram.. ;( |
19:10 / 05.03.2005 link komentarz (0) | Hehe no ładnie ostatni wpis był dzień przed imieninami, a teraz jest wpis dzień po urodzinach ;)
Troche długo mnie nie było, no ale cóż czynniki wyższe..
nie było netu, nie było czasu.. teraz też go więcej nie bedzie- wiadomo matura :| |
20:04 / 26.12.2004 link komentarz (1) | Nie mam netu :(
A jutro heh tez do misia jade ;)
Fajne imieniny jutro bede miala- caly dzien w podrozy ;/
Wszystkiego naj wszystkim z okazji Nowego Roku ;) |
23:59 / 25.11.2004 link komentarz (1) | Wyjeżdżam do Misia :)
za 1h na dworzec i powracam w niedziele :P
miłego weekendu :P |
19:27 / 22.11.2004 link komentarz (3) | Pff tyle strachu o nic :P
Matura to bzdura ;P banał hehe ;) |
00:13 / 22.11.2004 link komentarz (0) | Kurwa matura próbna przede mną :| heh ale olewka .. zobaczymy co to będzie ;] |
09:20 / 15.11.2004 link komentarz (0) | Wyjechał ;(
Nie poszłam do szkoły, za smutno mi jest ;( |
13:02 / 11.11.2004 link komentarz (0) | Happy, happy, happy, so happy :D
Ukochany przyjeżdża, nie ma mnie dla nikogo do niedzieli :D
ps. życze wszystkim udanego dłuuuugiego weekendu ;) |
22:49 / 10.11.2004 link komentarz (0) |
"Gdzie jest ten świat co miał być jak dziecka śmiech"?
|
19:49 / 09.11.2004 link komentarz (0) | Wróciłam niedawno z Mszy za 20-letniego kumpla, który zginął jakiś miesiąc temu w wypadku samochodowym :(
Do tej pory mam przed oczami jego, a teraz jego zapłakaną mamę i narzeczoną :(
Melancholia i dół mnie dopadł :(
Strasznie się boję straty bliskich :( |
13:52 / 09.11.2004 link komentarz (1) |
Cieszę się, bo od kiedy się pojawił, na mojej twarzy coraz częściej gości uśmiech... :)
|
13:46 / 08.11.2004 link komentarz (0) | Uf. Dzieki Bogu wiem co miał na myśli i to nie ta najczarniejsza wizja, jaką ja sobie wyobraziłam.
Chodziło poprostu o to że nie staram się żeby nie dochodziło między nami do spięć (a to niestety prawda, przyznaję się bez bicia).
Ale zrozumiałam swój błąd i będę grzeczna i posłuszna ;) Nie chce się z nim kłócić i nie daj Boże stracić go.
Kamień spadł mi z serca poprostu ;) |
23:46 / 07.11.2004 link komentarz (4) | Wczoraj w czasie kłótni powiedział, że nie czuję żeby mi zależało, że nie czuje że go kocham ;(
To były najgorsze słowa jakie od niego usłyszałam ;(
On nawet nie wie jak mnie nimi zranił ;(
Przeprosił mnie kiedy powiedziałam jak mi zależy, jak kocham, jak tęsknie, jak pragnę...
Zrozumiał jak zranił? nie wiem
Mnie boli do tej pory ;(
Najważniejsze że się pogodziliśmy.. |
19:30 / 07.11.2004 link komentarz (0) | Khia "My Neck My Back(Dirty)"
(...)
First you gotta put your neck into it
Don't stop just do it do it
Then you roll ya tounge from da crack back to da front
Then ya suck it all till I shake n cum nigga
Make sure I keep bustin' nuts nigga
All over your face n stuff
Slow head show me so much love
The best head comes from a thug
The dick good dick big n long
Slow fuckin' till the crack of dawn
On the bed makin faces n stuff
Through the night makin so much love
Den sleep when the sun comes up
So lick it now
Lick it good
Lick this pussy just like you should
Right now lick it good
Lick this pussy just like you should
My neck my back lick my pussy n my crack
My neck my back lick my pussy n my crack
(...) |
16:50 / 06.11.2004 link komentarz (2) | Po wczorajszej imprezce mam dzisiaj maxymalnego kaca z czego nie jestem wcala rada :/
Do tego pogrążyła mnie bardzo kłótnia z moim Misiem ;(
Nawet dzisiejsze zakupy nie poprawiły mi humoru ;(
Dzień pod znakiem złego humoru
Ciekawe czy ten czarny kot, który przebiegł nam dzisiaj drogę miał z tym coś wspólnego? :> |
16:06 / 04.11.2004 link komentarz (4) | Fuck it :/
Troche za dużo problemów mi się nawarstwiło. Matura przede wszystkim i wszelkie przygotowania do niej czyt. zrzędzenie rodziców no i sama też mam świadomość że musze sie wziać za naukę zeby dostać się na studia a raczej na kierunek, który sobie wybrałam. A przez to moi starsi nie pozwolili mi jechać do mojego Misia na zbliżający sie długi weekend. Załamka :( To oznacza 2 misiące nie widzenia się, nie przytulenia, nie dostania buziaka, nie usłyszenia jego oddechu, szeptu.. itd chyba nie muszę pisać więcej :P No ale staram się być twarda. I tłumaczyć to sobie trochę inaczej ;/ Mniej więcej tak: skoro na długi weekend nie mogę jechać, to wykorzystam go na naukę (co mi nie zaszkodzi) a pojadę do niego na Andrzejki heh i wtedy nawet sobie będziemy mogli jechać do Trójmiasta na imprezkę (bo tak coś sobie mój Miś wymyślił). Ciekawe czy to ich przekona. Narazie nic im nie będe wspominać, niech zobaczą jak ich kochana córeczka się dobrze uczy :D
ps. dzisiaj 5 dostałam z wypracowania z ang :P hehe (jestem na dobrej drodze) :P |
16:38 / 03.11.2004 link komentarz (0) | "Chociaż świat, ludzie źli, nie pozwolą razem być to i tak ukradnę Cię" |
17:05 / 02.11.2004 link komentarz (1) | Może najwyższy czas by coś napisać? :>
Ale od jutra :P
Bo teraz spadam czytać "Namiętnik" Gretkowskiej |
09:23 / 22.09.2004 link komentarz (1) | Fuck it :| I'm sick ;/ |
18:53 / 19.09.2004 link komentarz (0) | "Każdy krok zaprowadzi nas szybciej, wolniej, lecz ku sobie. Dajmy tylko temu czas" |
17:09 / 04.09.2004 link komentarz (1) | "Nie wiem gdzie kończysz się Ty Nie wiem gdzie zaczynam się ja"
Zakochałam się bez pamięci :) Chyba znalazłam swoją drugą połówkę :D Lepiej być nie może (no jedynie ta odległość mogłaby się zmniejszyć z 500 km do odległości na wyciągnięcie ręki) ale nie narzekam :P za 2-3 tygodnie jadę do Misia :) |
14:41 / 03.09.2004 link komentarz (3) | Szczęśliwa.. bez powodu.. to takie piękne :) |
13:47 / 02.09.2004 link komentarz (2) | Wakacje, znów będą wakację :D
A tymczasem witaj szkoło :) |
04:11 / 31.08.2004 link komentarz (1) | Byłam u niego, nad morzem (nawet raz nie byliśmy na plaży) hehe Było cudownie Mieszkaliśmy razem przez ponad tydzień Jak w bajce.. Ale jestem już w domu .. Czas się obudzić z pięknego snu :( i czekać do następnego spotkania z moim najukochańszym Misiem :)
A teraz czas na sen :) |
13:13 / 17.08.2004 link komentarz (1) | Dzwonił wczoraj. Siedziałam ze znajomymi. Słyszał męskie głosy. Był taki obojętny. Miesiąc rozłaki, zapewnienia o miłości a teraz obojetnosc w glosie. Mowil ze chcial mi kupic bluzke- ale ... ale nie pamieta jak wygladam !! nie pamieta jak wygladam ?! po misiacu zapomnial moja figure? moze i o mnie zapomnial? moze zapomnial o tym ze mnie kocha? ze mamy byc ze soba juz na zawsze? lzy w oczach pojawily sie samoczynnie.. bo ja pamietam kazdy centymetr, kazdy milimetr jego ciala, jego cieplo, a on nie pamieta .. :( A na koniec zyczyl mi milej zabawy.. To sie nazywa milosci? Chyba milosc w jakims krzywym zwierciadle, bo ja mialam inne wyobrazenie o milosci :( |
23:46 / 16.08.2004 link komentarz (0) | oszkurwa.. zdradzam "tylko" myślą i mową
ale martwi mnie to :| |
19:10 / 16.08.2004 link komentarz (2) | Zmęczona..
Szczęśliwa..
Nawał obowiązków ale jest mi z tym dobrze..
A teraz co? Ide na solarkę ;) |
23:51 / 11.08.2004 link komentarz (0) | Jeszcze tydzień, tylko i wyłącznie tydzień czasu i się spotkamy :))))))))))
Doczekać się nie mogę :P |
18:34 / 09.08.2004 link komentarz (1) | It's so nice to be happy, everybody should be happy :)) |
07:57 / 09.08.2004 link komentarz (0) | Yeah byłam na zakupach ;) Miś zadzwonił :)
Dobry humorek powrócił :P
Pff jak to mało kobiecie do szczęścia potrzeba :) |
16:37 / 08.08.2004 link komentarz (2) | Fuck :( tęsknię za nim :(
W życiu nie brakowało mi nikogo tak bardzo jak teraz Jego :( |
16:36 / 07.08.2004 link komentarz (0) | Kur** czy wyjazd na zlot motocykli jest wystarczajacym powodem do kłótni?
Kur** no i zaczynam żałować że tam pojechałam :(
Kocham go jak nikogo innego na świecie a on tego nie kuma ;/
Jeba*a odległość i jego praca w Niemczech, niech on już wraca :(
Chce już 19.08, bo w końcu pojadę do Ustki i się spotkamy... |
12:45 / 06.08.2004 link komentarz (0) | Wczoraj zdecydownie był dzień pełen wrażeń :) Najpierw rano wybrałam się na rowerek i z przyjaciółką przejechałysmy ok 20 km, później godzinka na basenie i z chłopakami na zlot motocyklowy ;) Pierwszy raz zdecydowałyśmy sie z przyjaciółką na taki zlot jechać.. i nie żałuję. Było świetnie! Brzuch mnie bolał od śmiechu :P Chłopaki mają takie poczucie humoru, że nie dało się nie śmiać ;) Pojeździliśmy sobie w kilkadziesiąt motocykli.. heh fajnie to wyglądało jak ludzie sie odwracali widząc taki łańcuszek motorów :) chociaż ja zwykle też się oglądam :P także sie wcale nie dziwię. Ogólnie wypasik.. w następną środę też bym chętnie pojechała.. ale zobaczymy jak to będzie z czasem :) |
05:48 / 04.08.2004 link komentarz (3) | Muszę wypełnić sobie jakoś czas.. bo mam za dużo wolnego i zdecydownie zbyt często płacze z tesknoty z moim B. :( Postanowiłam zapisać się na basen, jeździć codziennie na rowerze i zaczac sie w końcu uczyć bo w tym roku matura :|
Wczoraj zebrało mi się na wspomnienia.. tak jakoś melancholijnie się zrobiło.. włączyłam jego płytkę (wolną) rozłozyłam nasze zdjęcia na biurku i łzy same leciały mi po policzkach z tęsknot.. Codziennie odliczam dni do spotkania, które będzie 19.08 :| chyba że pojadę z jego ciocia do niego hehe, która jedzie ok 16.08 ale to się zobaczy :P Nie zapeszajmy ;) A tymczasem ide spakowac sobie kostium kąpielowy i spadam na basen :P żeby być w dobrej formie na nasze spotkanie :P |
08:20 / 03.08.2004 link komentarz (0) | Boli.. |
12:09 / 02.08.2004 link komentarz (0) | Drinkujemy :)
Miś dzwonił :)
Fajnie ale brakuje mi Jego do pełni szczęścia.. |
08:01 / 31.07.2004 link komentarz (2) | Ale wczoraj miałam fajny dzionek :) Pojechałam sobie z przyjaciółką na dworzec po bilet, na zakupy, na piwko i ogólnie na plotki :D Już dawno nie miałyśmy tak dobrych humorków ;)
Wieczorkiem wyszłyśmy sobie jeszcze z koleżanką na piwko i na spacerek.. i jakoś tak spontanicznie wyszło że pojechałysmy jakies 15-20km autobusem do ogródka na piwko :P Hehe no i jakby to mogło być inaczej żeby nie poznać kogoś :P Podjechali do nas goście na motorach :> później się do nas przysiedli, pogadaliśmy.. a że czekał na nas kumpel żeby nas odwieźć do domu i żeby dojść do niego miałyśmy 5 min a normalnie idzie się tam 20 min to chłopaki na ścigaczach nas podrzucili :| Całkiem sympatycznie chociaż nie powiem żebym sie nie bała.. Mój miś się chyba troche wqrzy jak mu to powiem :/
Ogólnie dzień był pełen wrażeń :P
Dziś czas to powtórzyć :) |
15:21 / 28.07.2004 link komentarz (0) | "Od grzechu zaczął się jej świat, a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał - jest więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz, przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija, jest jak piołun i miód, jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud; i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem - KOBIETA"
Czy ja wiem? :) |
17:00 / 27.07.2004 link komentarz (0) | Miś dzwonił- jest ok ;)
Przyjechali znajomi z Francji = wielka biba :)
Nawet humor mi się polepszył :) Wszystko dzięki temu że usłyszałam jego głos...
.: It's not right but it's ok :.
|
05:21 / 26.07.2004 link komentarz (5) | "Everything means nothing, If I ain't got you!"
Nie ma go przy mnie, a tak bardzo bym chciała móc usłyszeć jego głos, poczuć oddech, przytulić się :(
Ten miesiąc rozłąki to dla mnie jak wieczność... ;( |
04:26 / 25.07.2004 link komentarz (0) | Maślanka poszła w ruch :)
Własnie wrocilam z kilkudniowego wypadu ze znajomymi pod namioty nad wode. Było świetnie. Tylko że się nie wyspałam ;/ i spiekłam jak rak :| A teraz cierpie ;/ No ale pozniej bede miala piekna opalenizne - a to wszystko dla mojego misia, ktory obecnie wyjechal na miesiac do pracy do Niemiec ;( |
15:57 / 20.07.2004 link komentarz (0) | "I love every sound you make when I'm down
nothing can prepare you for the warmth of my mouth"
|
01:44 / 19.07.2004 link komentarz (1) | Pojechałam z przyjaciółką obejrzeć buciki pumy bo planuje ich zakup hehe a wróciłam z reklamówkami zakupów, których nie planowałam (zresztą ona też) :P
Taka chyba natura kobiet :)
Nie musze chyba tłumaczyć jak mi się humor poprawił :) |
08:13 / 17.07.2004 link komentarz (2) | Dobra i zła wiadomość :| Od której by tu zacząć :|
Dobra: komp w końcu działa :)
Zła: Miś wyjechał :( Był u mnie 2 tygodnie i właśnie pożegnałam się z Nim na 1,5 m-ca :( Koszmar |
15:15 / 07.06.2004 link komentarz (1) | Po tygodniowej przerwie (spowodowanej anginą) wracam jutro do szkoły prosto na maturkę próbna z angielskiego =/
Czas rozpocząć teatrzyk- jutro w roli grzecznej uczennicy =D |
18:40 / 06.06.2004 link komentarz (2) | Mój misiu przyjeżdża w czwartek =) =) =) |
18:33 / 06.06.2004 link komentarz (0) | No woman no cry!
|
16:47 / 01.06.2004 link komentarz (1) | Chujnia na maxa..
Jestem chora
Nic nie zaliczyłam jeszcze w szkole
B. nie przyjedzie w ten weekend
Moi rodzice się rozwodzą
No comment =(
Samopoczucie: chyba nie musze pisać
|
15:24 / 29.05.2004 link komentarz (3) | Co za debil wymyślił kaca? =/
Oj ciężko jest..
|
23:27 / 27.05.2004 link komentarz (0) | "chcę być z tobą
mówisz
a tak naprawdę
masz na myśli
fizyczną odległość
byle nie za daleko
krótki dystans
nie można być ze sobą
można być obok siebie
ludzie to nie puzzle
tylko istoty
bez wycięć i nacięć
a jeśli już
to z reguły nie pasują
tak naprawdę
chodzi o przebywanie
fizycznie blisko
a może przede wszystkim
samą chęć przebywania i oddalania
to tak ważne
od kogo się oddalasz
i ślubuję ci
miłość wierność
i że będę opuszczał
tylko ciebie
oddalał się od ciebie
i tylko do ciebie wracał" |
14:11 / 27.05.2004 link komentarz (4) | Umieram z bólu brzucha, 3 pixy nic nie dały..
a faceci nawet raz się tak nie męczyli =/ |
16:20 / 25.05.2004 link komentarz (5) | 3 zagrożenia =/
|
20:38 / 24.05.2004 link komentarz (3) | Po bronxiku świat wydaje się piękniejszy i wszystko łatwiejsze
i włączyło mi sie "i love you" wrr =/ a moje kochanie 450 km stąd.
Trzeba sie zaspokoić inaczej hehe dobrze że mam czym =D
Sampoczucie: 5+ |
16:34 / 24.05.2004 link komentarz (1) | Tweet & Missy Eliot "Oops Oh My"
|
19:02 / 23.05.2004 link komentarz (3) | Negatywny =,0),0)
|
23:35 / 22.05.2004 link komentarz (5) | On na imprezie, ja w domu? (a miał zostać w domu,0)
Gdzie sprawiedliwość?
Ja mu pokaże, że też się pobawię w ten weekend! |
18:08 / 22.05.2004 link komentarz (1) | Baby, I'm too lost in you
Caught in you
Lost in everything about you
So deep, I can't sleep
I can't think
I just think about the things that you do
I'm too lost in you
|
15:18 / 22.05.2004 link komentarz (3) | Boję się...
|
13:17 / 22.05.2004 link komentarz (2) | Kurwa.. chyba czas na zrobienie testu
(nie muszę tłumaczyć chyba jakiego,0) =/ |
17:38 / 21.05.2004 link komentarz (3) | Odchudzam się...
Od jutra =,0) |
16:12 / 21.05.2004 link komentarz (0) | No to mamy ciekawie w szkole. Kładłam sie spać z przekonaniem że ide na ten jebany fakultet, na którym nie byłam od 3 tygodni i co? Budzę się, patrzę kurwaaa 8 =/ (a na 8 miałam do szkoły,0). No to poszłam, wcisnełam wała ze byłam u lekarza ale to i tak nie pomogło, bo ten wredny babsztyl zajebał note w dzienniku ze na 11 spotkań na 6 nie byłam i chce mi nieklasyfikowanie postawić =/ wrr
(Nie pytajcie czemu zaspałam,0) =P
Ale co tam, dam radę =,0) Muszę! 3mać za mnie kciuki w następny piątek =,0)
A poza tym pożarłam sie z matka =/ Ale chuj z tym i tak wyjdę dzisiaj! Trzeba oblać ustny przyjaciółki =,0)
I pozytywny wątek dnia: z moim ukochanym układa się wspaniale. Dzięki niemu jestem taka szczęsliwa =,0) Aż brak słów hehe
Samopoczucie: 4
|
19:33 / 20.05.2004 link komentarz (1) | A co robią Jagulary?
- spytał Prosiaczek z iskierką nadziei, że nic =,0)
|
14:03 / 20.05.2004 link komentarz (2) | Plan dnia: szkoła, spanie, spanie, spanie, nauka, picie, spanie, spanie... =,0) (ambitne zajęcia mnie czekają,0).
Kurwa jaka monotonia życia, zero jakiegokolwiek celu przyświecającego każdego dnia. Nie ma do czego dążyć, chyba jedynie do weekendu =P Jestem zrozpaczona tym co się obecnie dzieje w tej pieprzonej nudnej Polsce wrr
Samopoczucie: 3+ |
18:55 / 19.05.2004 link komentarz (3) | Oh fuck oblewanie matury przyjaciółek było poprostu great. Jeśli tak ma wyglądać czczenie zwycięstwa to jak będzie moje wygladało za rok? Ja chyba na czworaka do domu wróce =,0) Maxymalny kac =/ ale i uśmiech na buzi jest bo było zajebiście =,0)
Samopoczucie: 5 |
21:27 / 18.05.2004 link komentarz (0) | Rozmowa z moim B. jest jak słońce po burzy. Nic mi tak nie poprawia humoru jak jego głos.. a te dwa słowa pełne miłości rozgrzewają mnie jak gorąca czekolada w zimowy wieczór.. kocham go nieprzytomnie, jak zapalniczka płomień, jak sucha studnia wodę, kocham go namiętnie tak, jakby świat się skończyć miał =,0) |
15:39 / 18.05.2004 link komentarz (2) | Jebana nuda.. a dzisiaj kurwa zamiast czekać na szczęście sama się zwolniłam i poszłam do chaty =,0) Ogólnie chujowy dzień. Nawet w 1% nie taki jak wczoraj, bo wczoraj to się działo. Sama do siebie się śmiałam =,0) A dzisiaj masakra.. ah i bedzie chyba nkl z niemca =/
Samopoczucie: 1- |
23:13 / 17.05.2004 link komentarz (1) | No i faktycznie się poszczęściło =,0) nawet 4 dostałam z fizyki z której jestem zagrożona, a kujonka klasowa 2 =D
Ale uroczy dzionek był dzisiaj =,0) Można go bez wątpienia zaliczyć do udanych. Otrzymałam zaproszenie na imprezę, z którego nie skorzystam chyba że pójdę z moimi kochanymi przyjaciółkami z którymi spędziłam dzisiaj cały dzień. Było świetnie =,0),0)
Samopoczucie: 5+ |
22:48 / 16.05.2004 link komentarz (1) | Oj ale dzisiaj to sobie odbiłam imprezowanie- mianowicie rodzinna bibka czyt. chrzciny =,0) gdzie byłam chrzestną. I jakby mogłoby być inaczej gdyby chrzestni sobie nie popili hehe. Ostro a jutro do szkoły =/ Pasowałoby coś zaliczyć a tu lipa- nic nie umiem =/ Znów liczę na szczęście hehe
Samopoczucie: 5+ |
21:29 / 15.05.2004 link komentarz (1) | No i chuj w bombki strzelił.. siedzę kurwa sama w domu z dołem jak stąd do końca świata =(
A miało być tak pięknie..
Może jakąś komedię sobie pocisnę?! |
16:47 / 15.05.2004 link komentarz (3) | "Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać. Zadzwoń do mnie... nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą...Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec. Nie bój się do mnie zadzwonić. Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą...Jeśli któregos dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać. Zadzwoń do mnie. Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho...Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze... Przybiegnij do mnie bardzo szybko. Mogę Cię wtedy potrzebować..."
Oj to była ciężka noc. Moja przyjaciółka dzwoniła- miała doła (za dużo problemów,0), ale po rozmowie troszkę się jej polepszyło. Moje kochanie było na grillu ale jakby to mogło być inaczej gdyby nie zadzwonił do mnie, raz o 24 a później jak już spałam ok 2 w nocy =/ Nie powiem że to nie było miłe ale się qrde nie wyspałam a rano musiałam jechać po prezent na chrzciny dla mojej chrzestnicy. Więc jakby nie patrzeć troszkę się nie wyspałam i nie wiem kiedy to sobie odbiję =/ Zaraz się biorę za sprzatanie a później nauka. Kurwa w sobotę nauka. Uroczo
Samopoczucie: 4
|
19:13 / 14.05.2004 link komentarz (4) | "Nie potrafię znaleźć słów, a kiedy już mi przychodzą do głowy, to nie chcą przejść przez gardło. Ale kiedyś ci powiem, że twoje oczy budzą motylki w moim brzuchu, że twój dotyk rozpala skórę, że na twój szept wilgotnieją uda, że myśl o tobie opętała mój umysł. Powiem też, że chciałabym usłyszeć, że jestem piękna, że pragniesz, że lubisz, kiedy całuję za uchem, kiedy ogrzewam ustami ten najdelikatniejszy skrawek skóry, że każdy mój jęk to podniecająca melodia...Chyba że to nieprawda.."
Napisać mu to czy nie napisać- oto jest pytanie =>
|
18:55 / 14.05.2004 link komentarz (3) | "Nasze splecione dłonie- to początek czy początku koniec?"
Tęsknota mnie chyba zabije =/ Fuck jebane 450 km. Do tego on teraz na jakimiś grillu =/ Kurwa... i po co mi to myślenie - co on teraz robi? =/ A może ja też gdzieś wyjdę? =>
Samopoczucie: 3+ |
13:55 / 14.05.2004 link komentarz (5) | No to jakoś nie doszłam do szkoły =,0) Oj coś się boję o moje świadectwo na koniec jeśli w ogóle zdam =/ Ale dzisiaj taka ładna pogoda i tyle kartkówek, więc nie chciałam popsuć sobie dnia =,0) Pojechałam sobie z kumpelą pochodzić po sklepach i wypatrzyłam fajne spodenki (chyba trzeba będzie wkręcić tacie że jakieś malowanie w szkole jest,0) i się je kupi =,0) Ogólnie pozytyw =,0)
Samopoczucie: 5 |
21:18 / 12.05.2004 link komentarz (5) | I've been in contemplation over U
I've been missing U around,
where have U been for all that time?
I'm an addict of Your smile,
watching your moves when we make love,
admiring stars that shine above..
Boy..it might seem strange, idon't know what to say.
The way U look, and smile at me..(oooohhh,0)
I thought it was just for fun,
but now when U are here, right next to me,
i know it's real.I know it's U and me..
I've been hangin' around , and waiting all nights
just to be with U , and hold U tight ,my baby..
Looking back to my memories,
I see your face shining right on me.
Hear your voice saying such'a words:
"We will never be apart"
And now when I look at U ,my secret dream's
finally coming true..
Kissing smoove and huging you..
Baby that's just what I wanna do..
Znów dzień w dzień co wieczór dół =( |
18:42 / 12.05.2004 link komentarz (1) | No i jest lepiej =,0) Pogadałam sobie z przyjaciółkami, wypiłam browarki, uczciłyśmy maturkę przyjaciółki. A teraz z moim kochaniem rozmawiam =,0)
Ps. Wygrałam w trambambule 2 razy =D
Samopoczucie: 4+ |
12:35 / 12.05.2004 link komentarz (1) | Boże jak chujowo jest się obudzić bo śnie, gdzie ktoś cię gwałci =(
Eh wszystko się jebie =( wczoraj dziadka zabrało pogotowie do szpitala, nauki od chuja i ciut ciut a nie mogę się skoncentrować przez tęsknotę i ciągłe myślenie o moim Słonku, z którym zobaczę się może dopiero pod koniec maja =(
Cóź ja mogę zrobić? Idę na bronxa może to mi pomoże
Sapomoczucie: 0 |
21:57 / 11.05.2004 link komentarz (5) | "Gdy jesteś
słowa tańczą
skrzą się w erotycznym tańcu
i wabią do siebie
Twą miłość w palcach zaklętą"
Boże gdyby ktoś mi kiedyś powiedział, że będę z kimś kto mieszka 450 km ode mnie w życiu bym nie uwierzyła- a teraz co? A teraz tęsknię za moim ukochanym, oboje z dala od siebie ale co dzień tak blisko w myślach ze sobą. |
17:27 / 11.05.2004 link komentarz (3) | Paskudna pogoda, dużo nauki (w końcu trzeba zaliczyć te 2 zagrożenia, żeby móc jechać do ukochanego,0), tęsknota niszczy od środka, ale miłość daje nadzieję że damy radę =,0) Jest trudno ale warto cierpieć teraz by poźniej cieszyć się sobą. Każdą chwilę spędzoną razem cenić jak najdroższy diament.
"jak stoję, jak leżę, jak frunę, jak nie mam nic to i tak wierzę"
Samopoczucie: 4- |
17:40 / 10.05.2004 link komentarz (0) | "Szara tęsknota przesłania mi oczy
Kolorowa łąka Twych pocałunków
Błękit Twoich oczu,
ciepło ust
Deszcz minut godzin dzielących Nas od siebie
Ty- Ja spętani, spragnieni, rozgoryczeni dniami,
Które w rozłące upływają, mijają...
Ptaki marzeń rozpostarły swe skrzyła
Zabierz mnie, zabierz w lot daleki,
Lot do przyszłości.
Szara tęsknota przysłania mi oczy.
Purpura warg zagryzionych w bólu.
Granat nieba usianego gwiazdami
i oczy, oczy wpatrzone w zachodzące słońce
i dłonie, dłonie czekające na dotyk dłoni. " |
13:08 / 10.05.2004 link komentarz (2) | Typowy nijaki dzień =/ Leniuchowanie na maxa
A wczoraj moje kochanie zasnęło podczas naszej 2,5h rozmowy przez tel heh jak uroczo było słyszeć jego oddech przez słuchawkę kiedy zasnął =,0)
Samopoczucie: 2 |
17:23 / 09.05.2004 link komentarz (7) | Ah nie no muszę się pochwalić- dostałam tak zajebiste prezenty na 18-ache że pewnie nie jedna osoba mogłaby mi pozazdrościć =D Teraz rebus- co dostałam? =D |
17:22 / 09.05.2004 link komentarz (0) | Elegancko.. imprezka 18-tkowa sie udała =,0) Wczoraj poprawinki.. jest ok. Brakuje tylko 1 - mojego ukochanego =/
Samopoczucie: 3+ (ah ten kacyk i tęsknota,0) |
21:58 / 27.04.2004 link komentarz (8) | Get this diary started =,0)
Samopoczucie: 5+ |