17:48 / 24.09.2003 link komentarz (1) | Mam wrażenie, że to tylko nerwica wegetatywna. Ale musimy się upewnić czy nie jest to problem bardziej skomplikowany - Recepta, skierowanie na badania. Do widzenia.
Nerwica. Zamiast zareagować jakąś chandrą czy nawet lekką depresją, to mój organizm nawala całkiem fizycznie.
Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób substancja chemiczna, która powoduje upośledzenie sprawności psychofizycznej może być lekarstwem. Poza tym piszą w ulotce o takich działaniach niepożądanych, że chyba nie powinnam tego brać.
Jakieś trupie cienie mam pod oczami. Dziwnie wyglądam i dziwnie się czuję.
Co tam cosinus, zdrowie najważniejsze!. I miał Adaś racje...
|