2lazy2die // odwiedzony 520307 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1313 sztuk)
23:36 / 16.10.2003
link
komentarz (0)
Jose Rodriguez Montoya zadzwonił z automatu telfonicznego ulicznego, takiego na stojaka; zadzwonił do matki. Wrzucił monetę, wykręcił numer i zadzwonił. Kilka sekund ciszy i regularne biiiip-biiip zaczęło rozrywać słuchawke douszną. Przerywany sygnał ciagnął się w nieskończoność.

Nikt nie odbierał. Cisza.

Jose odłożył słuchawkę na widełki. Moneta wyleciała dźwięcznie z przestrzeni zwrotnej monetarnej.

- Mama nie odebrała - szepnął zawiedziony, choć wiedział, że matka umarła na wiele lat przed jego narodzeniem.



.