brat_lambert // odwiedzony 22420 razy // [giger:vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (53 sztuk)
23:13 / 23.07.2002
link
komentarz (1)
Z wątku diabelskiego dziś wziąłem na tapetę „Dziewiąte wrota” Polańskiego. Film w wielu miejscach nudny. Tak jakby Polańskiemu zależało na zrobieniu nie dobrego a długiego filmu. Wiele scen można spokojnie wyciąć lub skrócić – nie służą zupełnie niczemu. Trochę to przypomina dwa ostatnie tomy (pseudo,0)sagi o wiedźminie Sapkowskiego, gdzie będąc na miejscu redaktora wyciąłbym z 60 stron z „Wieży Jaskółki” i połowę „Pani Jeziora”.

Dziś mam jeszcze w planach „Bunkier”. Słyszałem wiele dobrych opinii. Zobaczymy, czy faktycznie jest aż tak rewelacyjny. Moja wypożyczalnia jest całkiem nieźle wyposażona. Szkoda tylko, że nie w dzieła Davida Lyncha.

Dziś, zgodnie z zaleceniem lekarza, zrobiłem rtg czaszki. Jutro wyniki. Nie sądzę aby coś było nie w porządku, ale dla świętego spokoju dałem się po raz kolejny potraktować promieniami. Niedługo chyba zacznę świecić. W piątek neurolog, a w następny wtorek kontrolna wizyta u ortopedy. Jeszcze okulista i dentysta-chirurg – muszę wreszcie wyrwać tego zęba.