czarna // odwiedzony 309778 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1483 sztuk)
16:20 / 22.11.2003
link
komentarz (4)
rozmowa.....
ona: ty gasniesz
ja: wiem
ona: dleczgego w takim razie nic nie robisz by to zmienic
ja: bo nie mam sily
ona: nie masz sily by dazyc do szczescia?
ja: a czym jest szczescie??
ona: wszystko to co cie otacza.... to ze masz kochajacych cie rodzicow, wlasny samochod, dach nad glowa, wymarzonego psa.... to wszystko.
ja: ja tego nei dostrzegam...... nie potrafie sie z tego cieszyc
ona: jestes w takim razie glupia
ja: nie glupia tylko rozdarta..... nie wiem co sie ze mna dzieje, nic mi nie sprawia przyjemnosci, nie widze sensu zycia, nie potrafie sie cieszyc, popadam w jakas depresje
ona: to widac... potrzebujesz pomocy??
ja: nie.....

znowu sklamalam... mysle ze przydalaby mi sie jakas wizyta u psychologa....... bo nie cieszy mnie nic.... a to nie jest normalne...jestem beznadziejna..... bo nie potrafie sie z niczego cieszyc....... z niczego..... wiem ze sa ludzie ktorzy maja wieksze problemy....
chory by powiedzial: idiotko jestes zdrowa ciesz sie
bezdomny: myslisz ze nie ma wiekszych problemow?? oprzynajmniej masz dach nad glowa

nie dociera....... to wszystko nei dociera......