czarna // odwiedzony 310231 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1483 sztuk)
23:49 / 20.05.2001
link
komentarz (1)
zenek wezme przyklad z Ciebie.... Ty wpisujesz tu cytaty i zlote mysli to moze ja tez cos napisze.... ale to bedzie moja tworczosc:Pogodziłam się
Ze świadomością
utraconej miłości
Ona wybrał tą drugą
Teraz przechodzą koło mnie
Szczęśliwi, trzymający się za ręce
A ja uśmiecham się
Obojętna na ich radość
I tylko wieczorem
Kiedy noc otula me ciało
Siadam przy zeszycie
I zaczynam pisać wiersz:

„ Pogodziłam się
Ze świadomością
Utraconej miłości...”
Czarna
Poeta nie ma serca
Poeta ma duszę jastrzębia......
Czarna
Dostałam od przyjaciela
Banknot MIŁOŚCI
Aby zakupić
Odrobinę SZCZĘŚCIA

Poszłam do sklepu NADZIEI
I poprosiłam o szczyptę WIARY
Ale spotkałam się ze słowami:
„niestety...nie mam wydać”
czarna
To jest mój sen
To jest mój świat
To jest MOJE życie
Nie chcę go przegrać
Nie mogę
Za dużo poświęceń
Za dużo dobra

To ja to moja twarz
Tak obca od dzisiaj
Jeszcze wczoraj uśmiechnięta
A dziś...
Płacz, jedyne uczucie, które mi jeszcze pozostało
A reszta...
Cóż stało się z tą wiecznie wesołą
Znaną i lubianą dziewczyną??
Nic....to On... to Jego wina
To przez Niego
Mężczyznę mojego życia
To On nauczył mnie szczęścia
Nauczył mnie miłości przez duże „M”
A teraz odszedł
To On
To Jego uśmiech
Jego oczy
To ja, to mój płacz
Moje zmartwienia...
Moja śmierć...
Wszystko moje tylko nie On
Do wczoraj...
Koniec
Pękła szyba
Pękło moje serce
Dwie połówki
Ciągle należą do Niego
Wszystko należy do Niego
Ja też
Dlaczego??
Dlaczego nie powiem
Odejdź
Daj mi spokój
Oddaj miłość i uśmiech
Oddaj to co było dla mnie najcenniejsze

Ludzie przechodzą koło mnie
Patrzą w oczy i mówią:
„Nie warto...”
Może nie warto
Nie powinnam była wkraczać na cudzy teren
Ale On też nie miał prawa
A wtargnął
Tak po prostu wszedł i nie chce wyjść

Leci czas
Mijają godziny
A ja wciąż nad fotografią
Z różą w ręku
I z otwartym pamiętnikiem

To ja- samotna dziewczyna
Obojętna na uczucia innych
Egoistycznie zapatrzona w siebie

To moje wspomnienia
To mój koniec
Mego życia...
Czarna

Wchodzę po schodach
Prowadzących do bramy ciemności
Gdzie tysiące kapłanów
Składa w ofierze kobietę
Jej krzyk
Właściwie głos
A może i szept
Wyraża rozpacz
Jej czarne długie włosy
Potargane przez wiatr
I jej ubranie
Całe w strzępach spoczywają na ołtarzu
Mężczyzna z głową kozła
Brutalnie zdziera z niej odzienie
Ukazując światu
Całą jej niewinność
Tysiące oczu patrzy na jej ciało
Bezwstydnie obnażone

Krzyk
A później tylko sztylet
Wystający z jej nagich piersi

Świat wiruje nade mną
Chcę uciec stamtąd
I wiem , że nie mogę
Będę następna....
Czarna
jesli komus sie chce to zycze milej lekturki:o,0),0),0)