draspadoby // odwiedzony 4132 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (25 sztuk)
11:59 / 12.11.2004
link
komentarz (1)
Rozchorowało się dziecko. Bite trzy dni w łóżeczku, z gorączką wieku średniego. No i telewizję to już wyoglądałam na wylot.
Już przestałam czekać na telefon od niego. Lub sobie to wmawiam.
A ja rosnę, i rosnę, i rosnę!
Wczoraj ścięłam sobie sama włosy (nożyczki w grabę i ciach! - włosów ni mo. Tak mi to humor poprawiło, że znów nie mogłam spać.
Aha, zapomniałam że bezsenność oczywiście mnie dopadła. Próbuję to sobie jakoś racjonalnie wytłumaczyć, ale jakby nie patrzeć, to wychodzi mi że chce mi się dymka. No jasne.
Teraz niestety euforia związana z włosów ścięciem minęła, ale i tak czuję się jakoś inaczej (najwyraźniej choroba człowieka oczyszcza. No, i dobrze).
Nastrój smuto-groteskowy. Standard.