ehryk // odwiedzony 194887 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
13:40 / 23.01.2004
link
komentarz (3)

Chyba mnie jakas choroba lapie ... czuje sie jakos dziwnie ... Skoro wszystkich lapie choroba ... czemu nie mnie ...
Wirusa grypy mozna by pewnie nazwac Tyfikowym ... zapewne rozprzestrzenia sie wsrod nas ;,0)

Pojawily sie u mnie pewne plany ... na przyszlosc ... takich jakich jeszcze chyba nigdy nie mialem ... moze dlatego, ze te obecne sa jak najbardziej realne ...
Co ma byc to bedzie ...

Net staje sie upierdliwy ... staje sie smieciem ,a raczej wysypiskiem ...
Od dawna widac jak zalewaja go pseudostrony ... typu to ja i moj kot ... tsrony nastawione na kase za wejscia i reklamy, w ktorych meta tagach sa wymienione wszystkie slowa kluczowe zadawane w wyszukiwarkach ... Tak wiec pomimo filtrow Google'a (nie zawsze przydatnych,0) znalesc cos poprzez wyszukiwarke graniczy z cudem ...
Gdyby nie fora i inne pierdolki jak wyszukiwarki tematyczne ... nic nie znalazlbym w tym burdelu ...
Dobroci netu ... czyli prawdziwe Warez'y ... upadaja, sa likwidowane albo sami autorzy daja spokoj ...
Czasy kiedy znalezienie np. gry, sciagniecie jej bez zadnych problemow w krotkim czasie minely wieki temu ...
Warez nigdy nie zniknie ... bedzie coraz bardziej podziemny i dotarcie bedzie wymagalo zdolnosci poruszania sie po necie po omacku ...
Ogolno dostepne warezy sa zalosne i szydercze ... oraz oczywiswcie nie sluza do sciagania ale to reklam i zapieprzania po stronach jak w urzedach ...
Wkurwia mnie to ...
Net ma drozec ... brawo, idzmy za postepem, rozwijajmy sie poprzez takie pomysly huh ...
Dojdzie do tego, ze kiedys odetne net, bo do niczego mi juz nie posluzy ... gdyby nie warezy, robienie stron ... dawno bym to zrobil chyba ...
Kiedys webmaster znaczyl to co ma znaczyc ... teraz zrobienie "strony" ogranicza sie do paru klikniec ...
Za czasow kiedy nie kumalem co to HTML ... ten jezyk byl sztuka ... Strony pisane od poczatku do konca wlasnorecznie mialy dusze ... poprzez wysilek i oczoplasy wlozone w nia ...

Musialem sobie pozrzedzic ... Dzien zrzedzenia od czasu do czasu miewam ...

PS.

Zalosne netowe diss'y panienki z kompleksami wywoluja u mnie ataki szyderczej padaczki ... Bueheh

...