eskaubei // odwiedzony 502447 razy // [nlog/zabity w cieniu neonów/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1922 sztuk)
23:36 / 31.01.2005
link
komentarz (0)
Audycja przebiegła czilautowo ale dojazd nie był tak czilautowy. Najpierw przewalić kilogramy śniegu z auta, potem śmigać po białych ulicach 40 km/h. Wrócić też udało się bez większych problemów aż do naszego genialnego podblokowego parkingu lots of pimpin na który to parking nie mogłem najpierw wjechać a potem musiałem podcholować i popchać bete sąsiada który utknął na samym środku ;) Nie ma to jak wieczorna gimnastyka. Dobrze że otrzymałem jakiekolwiek sygnały słuchalności bo początkowo podłamałem się tym że jade w tej śnieżycy dla nikogo ;)

Karku (23:40)
gowno. nie sluchalem rapcentrum, bo maro mi nie pozwolil
Skubsztyl (23:42)
zajeb mu
Skubsztyl (23:42)
to ja wóz tłuke po werdepach i sniegu
Skubsztyl (23:42)
a Ty nie sluchasz?
Skubsztyl (23:42)
gówno
Karku (23:43)
to opcja nie unikniona trzeba marowi morde zkapiszonowac
Skubsztyl (23:43)
hahahahahaha
Karku (23:44)
nie ma nic do smiania