fELICJA // nLog // n-log home
zobacz też: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiaca | wszystkie
2002.03.20 19:13:36
link
komentarz (0)
...Plakalam. Nie tylko ja plakalam zreszta. Anka i Magda takze plakaly. Artur probowal powstrzymywac smiech...Wszyscy jak tam stalismy "rechotalismy" doslownie... ze smiechu...
Jeszcze jestem w pracy... Jak wroce, to opisze co stalo sie powodem tak komicznej sytuacji... na zywca, przez mikrofon, do ludzi...ZONK...:,0),0),0)...o ile w ogole mozna to opisac;,0),0),0)

* * *


...Mialam opisac, co sie dzialo. Nie mam sily. Bylo duzo smiechu, bo dwa dzwieki sie ze soba nalozyly i tak tez sie te owe dwa dzwieki wgraly. Nalozone na siebie. Otoz wielce powazny dzwiek z niejakiej rownie powaznej konferencji, z dzwiekiem, ehm tego no, na ktorym slychac bylo odglosy dzikich gesi... To teraz mozna sobie wyobrazic co bylo, gdy takie cudo polecialo w serwisie informacyjnym hehehe.... Jednym slowem musialam urwac serwis, bo niemozliwym stalo sie dokonczenie go przez Magde :,0),0)