ja_to_ja // odwiedzony 12392 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (36 sztuk)
17:25 / 30.05.2002
link
komentarz (2)
kolejny dzien... mojej meczarni... ale juz niedlugo... w sobote jade do szpitala...
eutanazja...? nie dzieki... to nie dla mnie
nie boje sie zyc... smierci tez sie nie boje...
szkoda tylko, ze jest jeszcze tak wiele rzeczy, ktorych nie sprobowalam i ktorych zapewne juz nie
sprobuje
szkoda, ze jest tak wiele uczuc, ktorych nie zaznalam i ktorych juz nie zaznam...
milosc... ale taka prawdziwa... ehhh
nie lubie takiego stanu, nie wiem co mam wtedy robic, co mam mowic...
w szpitalu bedzie mnie mniej bolalo, nie bede czula tego bolu, ktory z kazda chwila nasila sie coraz
mocniej
nienawidze zapachu szpitala... bleee przyprawia mnie o mdlosci...
jest jeszcze tyle spraw do zalatwienia, zawsze odkladalam wszytsko na pozniej, bo myslalam sobie, ze
jeszcze cale zycie przede mna, ale sie mylilam... teraz to wiem...
teraz jest juz za pozno...